Starcie dwóch utalentowanych zawodników kategorii półśredniej toczyło się wyłącznie w stójce. W tej płaszczyźnie początkowo lepiej prezentował się Szczepaniak. 25-latek ze Szczecina w jednej z akcji mocno trafił rywala kopnięciem z obrotu.
Łopaczyk przetrwał jednak trudne chwile i sam ruszył do zdecydowanego ataku. Zawodnik z Bielawy potężnymi ciosami sierpowymi posłał rywala na matę, a w parterze gradobiciem uderzeń zmusił sędziego do przerwania pojedynku.
Tymoteusz Łopaczyk odniósł drugie zwycięstwo w KSW i pozostaje niepokonany w największej europejskiej organizacji MMA. 29-latek przerwał serię pięciu wygranych z rzędu Szczepaniaka i może liczyć na awans w rankingu wagi półśredniej, w którym plasuje się na 7. pozycji.
Łopaczyk ma za sobą udany debiut w organizacji KSW. Podczas gali KSW 95 zmierzył się z Brianem Hooiem i zwyciężył z nim na pełnym dystansie. W Gorzowie Wielkopolskim odniósł piąty triumf z rzędu. W przeszłości zdobył mistrzowską szablę organizacji Armia Fight Night i pas Babilon MMA.