Komplet publiczności pożegna legendę. Polacy "otworzą" halę

Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek
Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek

Przed koszykarzami reprezentacji Polski ostatnie "okienko" prekwalifikacji do EuroBasketu 2025. Biało-Czerwoni są liderami grupy i są też faworytami dwóch ostatnich meczów. W czwartek w Sosnowcu zagrają z Austrią.

W tym artykule dowiesz się o:

Prekwalifikacje do EuroBasketu, który odbędzie się w 2025 roku, są dla trenera Igora Milicicia pewnego rodzaju formą testów. Polska, jako współgospodarz imprezy, ma bowiem zapewniony w niej udział "z urzędu".

Mimo wszystko Biało-Czerwoni w czwartek i w niedzielę (wtedy zagrają na wyjeździe ze Szwajcarią) będą faworytami swoich meczów. Jeżeli wygrają - nie patrząc na nikogo innego - przypieczętują pierwsze miejsce.

Stanie się tak dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów w rywalizacji z Chorwatami, którzy aktualnie mają dokładnie taki sam bilans, jak nasz zespół (3:1).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jest w 34. tygodniu ciąży. Zobacz, co robi

W czwartek Polaków czeka starcie z Austriakami, którzy do tej pory nie poczuli jeszcze smaku zwycięstwa, ale tym razem zagrają w "lepszym zestawieniu". W składzie pojawi się m.in. doskonale znany z występów na polskich parkietach Rasid Mahalbasić.

Zarówno to, jak i brak kilku podstawowych zawodników naszej kadry, nie ma wpływu jednak na fakt, że to nasza drużyna będzie faworytem. Najwięcej uwagi przed tym pojedynkiem wzbudza natomiast osoba Łukasza Koszarka.

Powód? Obecny dyrektor sportowy kadry pojawi się po raz ostatni... na parkiecie. Będzie to dla niego pożegnalny mecz przed polską publicznością. I stanie się to przy udziale kompletu fanów na nowej hali ArcelorMittal Park w Sosnowcu, gdzie z Lublina przeniosła się nasza kadra.

Koszarek miał dostać symboliczne minuty, a może okazać się, że będzie musiał się "mocno napocić". W składzie nie ma Łukasza Kolendy (choroba) i A.J. Slaughtera. Na "jedynce" są zatem tylko Jakub Schenk i Andrzej Pluta.

W składzie nie ma również m.in. Mateusza Ponitki (kolizja terminów z Euroligą, w której występuje jego Panathinaikos). Na Suzuki Pucharze Polski urazu mięśnia dwugłowego uda doznał z kolei Geoffrey Groselle.

Milicić podczas tych meczów będzie jednak chciał sprawdzić dwóch debiutantów. Pierwszym jest rozgrywający znakomity sezon w Enea Zastalu BC Zielona Góra Przemysław Żołnierewicz. Drugi to nasza wielka koszykarska nadzieja, czyli zawodnik Realu Madryt Szymon Nowicki.

Tekstowa relacja "na żywo" z czwartkowego meczu na WP SportoweFakty -->> TUTAJ.

Polska - Austria / czwartek 23 lutego, godz. 18:00

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Polska 6 5 1 493 412 11
2 Chorwacja 6 5 1 483 414 11
3 Szwajcaria 6 2 4 392 436 8
4 Austria 6 0 6 405 511 6

Zobacz także:
Mistrz Polski zwolnił legendę!
Westbrook szybko wraca do Los Angeles

Komentarze (0)