Drużynowi koledzy Jeremy'ego Sochana, jedynego Polaka w NBA, przystąpili w sobotę do walki o zwycięstwo w Konkursie Umiejętności. Duet San Antonio Spurs próbował przechytrzyć wszystkich, ale... został zdyskwalifikowany.
Chris Paul i Victor Wembanyama opracowali strategię, opierającą się na pominięciu większości rzutów w pierwszej rundzie konkursu, skupiając się jedynie na podaniach. Wembanyama oddał jedyny celny rzut – wsad – po czym duet zakończył swoją próbę z czasem 47,9 sekundy.
Zareagowali jednak sędziowie. Uznali, że podejście duetu Spurs naruszyło przepisy, które wymagają wykonania maksymalnie trzech prób rzutowych lub zakończenia rundy po jednym celnym trafieniu.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Paul, który wziął udział w Skills Challenge już po raz szósty (więcej niż jakikolwiek inny zawodnik w historii), próbował przekonać sędziów do zmiany decyzji, jednak bezskutecznie. Weteran parkietów NBA pomimo wielu prób nie wygrał Konkursu Umiejętności jeszcze ani razu.
Draymond Green ujawnił, że Wembanyama wcześniej konsultował z kilkoma oficjelami NBA legalność swojego planu. - Chodził po boisku i pytał wielu ludzi, czy tak można zrobić, bo w regulaminie było napisane, że trzeba trafić jedną próbę lub oddać trzy rzuty. Więc Wemby zapytał: Czy mogę po prostu wykonać trzy rzuty, byle jak? - powiedział Green. - Może nie skierował się do odpowiednich osób, ale słyszałem, jak pytał pięć czy sześć razy - dodawał skrzydłowy.
Wembanyama, który był pomysłodawcą tej taktyki, po konkursie bronił swojego podejścia. - Jeśli przepisy na to pozwalają, to znaczy, że to nie my jesteśmy problemem - skwitował.
Ostatecznie w Kia Skills Challenge podczas NBA All-Star Weekend 2025 triumfowała Drużyna Cleveland Cavaliers (Donovan Mitchell i Evan Mobley), pokonując w finale Drużynę Golden State Warriors (Draymond Green i Moses Moody) z czasem 1:00.03.