Obecnie jedynym Polakiem w NBA jest Jeremy Sochan, ale już wkrótce może do niego dołączyć Igor Milicić. Koszykarz Tennessee Volunteers imponuje w rozgrywkach NCAA, które są przedsionkiem najbardziej prestiżowej ligi świata.
W drugim meczu rundy NCAA Tennessee Volunteers pokonali UCLA Bruins 67:58. Milicić zdobył cztery punkty i zanotował siedem zbiórek, najwięcej spośród wszystkich zawodników spotkania. Kolejnym rywalem drużyny z Tennessee będą Kentucky Wildcats (mecz 29 marca).
Igor Milicić urodził się w chorwackim Rovinj i jest synem selekcjonera reprezentacji Polski. Jak podaje "Fakt", w tym sezonie wystąpił w 35 z 36 meczów Volunteers, notując średnio 10 punktów (czwarty strzelec zespołu), 6,9 zbiórek (najlepszy wynik w drużynie) oraz 2,1 asyst (drugi w ekipie).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Eksperci umieszczają go na 44. miejscu wśród 50 najpoważniejszych kandydatów do draftu NBA. W analizie na stronie ESPN.com napisano: "Przeniósł się z Charlotte i od razu stał się stałym elementem składu Tennessee, oferując wszechstronność pod koszem i na obwodzie, którą trudno znaleźć na poziomie college’u. Choć nie jest wielkim strzelcem, pokazał, że jest skutecznym uzupełnieniem defensywnego systemu Vols. Ma solidne wyczucie i umiejętności jak na swoje gabaryty. Potrafi okazjonalnie trafić z dystansu. Jest atrakcyjny jako potencjalna opcja kontraktu dzięki swojej budowie i przebłyskom potencjału w defensywie".
Jeśli Milicić trafi do NBA, dołączy do grona Polaków grających na najwyższym poziomie. Dotychczas w Final Four NCAA wystąpiło dwóch naszych rodaków: Jacek Duda w 1987 roku z Providence Friars (porażka w półfinale) i Przemysław Karnowski w 2017 roku z Gonzaga Bulldogs (przegrana w finale).
Przypomnijmy, że w najlepszej koszykarskiej lidze świata występowali już Cezary Trybański, Maciej Lampe oraz Marcin Gortat, który przez kilkanaście lat utrzymał się w rozgrywkach NBA.
W lipcu 2014 roku Marcin Gortat podpisał najbardziej wartościowy kontrakt w swojej karierze, który zagwarantował mu 60 milionów dolarów w ciągu pięciu lat. W lutym 2019 roku Los Angeles Clippers wykupili pozostałą część kontraktu, zwalniając zarazem Polaka.
Według portalu spotrac.com, Gortat w ciągu 12 sezonów w NBA zarobił w sumie blisko 94 miliony dolarów.