Spokój i medal na korcie, lekkoatletyczne nerwy. Podsumowanie siódmego dnia igrzysk
PS
Swoboda zaczęła mocno, sztafeta musiała poczekać
Jeśli chodzi o inne lekkoatletyczne emocje w piątek, z bardzo dobrej strony w biegu eliminacyjnym zaprezentowała się Ewa Swoboda. Polka złamała barierę 11 sekund (po raz pierwszy w tym sezonie) i pewnie zameldowała się w sobotnich półfinałach.
W sobotnim finale zobaczymy z kolei sztafetę mieszaną 4x400 metrów. Maksymilian Szwed, Marika Popowicz-Drapała, Karol Zalewski oraz Justyna Święty-Ersetic zajęli piąte miejsce i musieli czekać na rozstrzygnięcie drugiego półfinału. To okazało się dla nich pozytywne.
Niespodzianki nie było jeśli chodzi o naszych kulomiotów. Ani Konrada Bukowieckiego, ani Michała Haratyka nie zobaczymy w finale.
Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Janusz Drabik Zgłoś komentarzSport transmisja dubluje się z Eurosportem !!! To już skandal bo jeśli ktoś ma Eurosport to na 100 % ma TVP Sport. Na dwóch kanałach to samo! Ale najdłużej trwają pogawędki ! To tak zwane studio olimpijskie . Tam można gadać do woli a że w tym czasie ktoś się wysila na sportowej arenie , to nie ma znaczenia . Wreszcie zrezygnowaliśmy z oglądania bo szkoda się denerwować a w zasadzie WŚCIEKAĆ. Poczekamy na następną olimpiadę , może transmisjami nie będą sterować idioci.
-
Out Noob Zgłoś komentarzFrancja kradnie medale, spójrzcie na BMX , znali trąbę jak ch.j, pojechali bezlednie pomibo trudnej trasy. Jeździli wcześniej wiele razy. To nie sprawiedliwe