Skandal w polskiej lidze. Zawodnik wpadł na dopingu

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: hokeiści KH Energa Toruń
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: hokeiści KH Energa Toruń

Zaskakujące wieści przekazał portal hokej.net. Podczas meczu Tauron Hokej Ligi STS Texom Sanok - KH Energa Toruń u jednego z zawodników wykryto niedozwoloną substancję. Potwierdził to dyrektor POLADA Michał Rynkowski.

Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) potwierdziła wykrycie niedozwolonej substancji u hokeisty w Tauron Hokej Lidze. Wiadomo jedynie, że sprawa dotyczy zawodnika, który brał udział w meczu STS Texom Sanok - KH Energa Toruń.

Po wspomnianym spotkaniu miała miejsce kontrola, podczas której wykryto substancję z grupy S6 - stymulanty. Sprawa jest w początkowej fazie postępowania, a POLADA nie ujawniła personaliów hokeisty.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

- Po otrzymaniu wyniku z laboratorium niezwłocznie zawodnik został o tym fakcie powiadomiony i niezwłocznie zawieszony - przekazał dyrektor POLADA Michał Rynkowski w rozmowie z portalem hokej.net.

Na ten moment agencja nie ujawniła również konkretnej nazwy wykrytej substancji. Zawodnik ma siedem dni od otrzymania powiadomienia na złożenie wniosku o analizę próbki B, która może uchronić go przed zawieszeniem.

Hokeiście grozi surowa kara, w tym nawet czteroletnia dyskwalifikacja, jeśli substancja zostanie potwierdzona. POLADA zapowiada więcej informacji po ewentualnym odwołaniu i rozpatrzeniu analiz próbki B.

Wspomniane źródło podkreśliło, że posiada nieoficjalne informacje dotyczące tożsamości zawodnika. Z uwagi na ochronę jego praw, nie zostało jednak zawarte w artykule.

Komentarze (2)
avatar
yes
7.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polscy hokeiści starają się... 
Zgłoś nielegalne treści