Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) potwierdziła wykrycie niedozwolonej substancji u hokeisty w Tauron Hokej Lidze. Wiadomo jedynie, że sprawa dotyczy zawodnika, który brał udział w meczu STS Texom Sanok - KH Energa Toruń.
Po wspomnianym spotkaniu miała miejsce kontrola, podczas której wykryto substancję z grupy S6 - stymulanty. Sprawa jest w początkowej fazie postępowania, a POLADA nie ujawniła personaliów hokeisty.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
- Po otrzymaniu wyniku z laboratorium niezwłocznie zawodnik został o tym fakcie powiadomiony i niezwłocznie zawieszony - przekazał dyrektor POLADA Michał Rynkowski w rozmowie z portalem hokej.net.
Na ten moment agencja nie ujawniła również konkretnej nazwy wykrytej substancji. Zawodnik ma siedem dni od otrzymania powiadomienia na złożenie wniosku o analizę próbki B, która może uchronić go przed zawieszeniem.
Hokeiście grozi surowa kara, w tym nawet czteroletnia dyskwalifikacja, jeśli substancja zostanie potwierdzona. POLADA zapowiada więcej informacji po ewentualnym odwołaniu i rozpatrzeniu analiz próbki B.
Wspomniane źródło podkreśliło, że posiada nieoficjalne informacje dotyczące tożsamości zawodnika. Z uwagi na ochronę jego praw, nie zostało jednak zawarte w artykule.