Podczas finału hokejowego 4 Nations Face-Off w Bostonie kanadyjska piosenkarka Chantal Kreviazuk zmieniła fragment hymnu narodowego, protestując przeciwko wypowiedziom prezydenta USA Donalda Trumpa sugerującym, że Kanada mogłaby stać się 51. stanem USA.
Jak poinformował Associated Press, Kreviazuk podczas wykonania "O Canada" zmieniła wers "in all of us command" na "that only us command". Artystka potwierdziła, że jej decyzja była reakcją na wypowiedzi Trumpa i wynikała z przekonania o konieczności obrony suwerenności Kanady. - Wierzę w demokrację, a suwerenny naród nie powinien bronić się przed tyranią i faszyzmem - powiedziała AP.
Wokalistka, pochodząca z Winnipeg w Manitobie, napisała również zmieniony wers eyelinerem na swojej dłoni, publikując zdjęcie na Instagramie z kanadyjską flagą i emoji przedstawiającym napięty biceps.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
- Zrobiłam to, żeby w razie emocji móc spojrzeć na swoją rękę i pamiętać, co chcę powiedzieć - wyjaśniła. Dodała także: - Muzyka zawsze mówiła do mojego serca i kształtowała mnie jako człowieka. Bycie sobą na światowej scenie to dla mnie naturalne.
Podczas wykonania hymnu w Bostonie słychać było lekkie gwizdy z trybun, choć zostały one zagłuszone przez śpiew artystki. Z kolei tydzień wcześniej kibice w Montrealu wygwizdali The Star-Spangled Banner przed meczami USA na Bell Centre. NHL odmówiła komentarza na temat sytuacji.
Wypowiedzi Trumpa dotyczące 51. stanu padły w kontekście napięć handlowych między USA a Kanadą. Kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego David McGuinty w odpowiedzi na pytania dziennikarzy skomentował: - Kanada jest suwerennym państwem od ponad 150 lat i tak pozostanie. Ten temat jest zamknięty.