Na godziny przed startem nowego sezonu Formuły 1 głośno zrobiło się nie tylko o samej rywalizacji, ale i zachowaniu Lewisa Hamiltona. Mistrz świata z 2008 roku zaszokował opinię publiczną wypowiedzią na temat Michaela Schumachera. Pytany o wypadek "Schumiego" odpowiedział: „Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu." Większą empatią wykazał się team Mercedes, w barwach którego startuje Hamilton. Na swoich bolidach zamieścił bowiem słowa wsparcia dla siedmiokrotnego mistrza świata F1. Kciuki za Schumachera trzymają też jego koledzy z toru. Jego inicjały nadrukowali na swoich kaskach Sebastian Vettel i Felipe Massa.