Grand Prix Bahrajnu: Mały sukces Hondy. Williams ostatnią siłą F1

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Najlepszy aktor drugoplanowy - Valtteri Bottas

Fiński kierowca zaliczył kompromitujący początek sezonu w Australii. W kwalifikacjach rozbił samochód po swoim błędzie i w wyścigu nie był w stanie pomóc zespołowi w zdobyciu większej liczby punktów. Rozpoczęły się spekulacje, że szybko może pożegnać się z miejscem w zespole na sezon 2019.

W Bahrajnie Valtteri Bottas szybko zamknął usta krytykom. W kwalifikacjach pokonał mistrza tej sztuki Lewisa Hamiltona i był najwyżej ustawionym kierowcą Mercedesa na starcie. Po pierwszym okrążeniu awansował przed jeden z bolidów Ferrari. Później po cichu realizował swoją strategię.

Plan Mercedesa pozwolił mu w samej końcówce dogonić lidera i dał nieoczekiwaną szansę na odwrócenie losów wyścigu na ostatnim okrążeniu. Nie powiodło się, ale trzeba przyznać, że zadanie było piekielnie trudne. I tak udało się Bottasowi bardzo szybko zmazać plamę z Melbourne.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy
Czy Ferrari powinno otrzymać karę na poziomie kilkuset tysięcy euro za wypadek członka załogi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • miloBed2052 Zgłoś komentarz
    Człowiek pająk? Z Polski? Nie wiecie jak go znaleźć? Obejrzyj film: