Tuż przed startem GP Wielkiej Brytanii dotarła do wiadomość, że na polach startowych nie ustawi się Nico Hulkenberga. W bolidzie Niemca, który w piątek był bohaterem mediów, po tym jak w ostatniej chwili zastąpił chorego na COVID-19 Sergio Pereza, nie odpalił się silnik. Mechanicy Racing Point podjęli próbę restartu systemu, ale przegrali z brakiem czasu.
Świetnie na starcie spisał się za to Lewis Hamilton. Brytyjczyk wykorzystał pole position i utrzymał za swoimi plecami Valtteriego Bottasa. Świetnie ruszył też Charles Leclerc, ale Monakijczyk tylko przez kilkadziesiąt metrów cieszył się z trzeciej pozycji, po czym został wyprzedzony przez Maxa Verstappena.
Już na drugim okrążeniu z wyścigu odpadł Kevin Magnussen, po tym jak trafił w niego Alexander Albon. - Gdzie on się pchał? - krzyczał przez radio kierowca Haasa, a sędziowie byli zmuszeni ogłosić neutralizację. Po chwili nałożyli też na Albona karę pięciu sekund.
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność
Gdy tylko samochód bezpieczeństwa zjechał z toru, to sędziowie znów musieli wkroczyć do akcji. Wszystko za sprawą Daniiła Kwiata, który wypadł z toru i doszczętnie rozbił swój bolid. Rosjanin był tak wściekły, że nawet uderzył w kamerę chwilę po tym zdarzeniu. - Przepraszam chłopacy - mówił Kwiat, który w feralnym zakręcie miał zmieniać ustawienia na kierownicy i lekko najechał na krawężnik.
Neutralizacje w żaden sposób nie zdekoncentrowały Hamiltona, który z okrążenia na okrążenie był w stanie powiększać przewagę nad rywalami. Jednak na ostatnim "kółku" u kierowcy Mercedesa doszło do przebicia opony, przez co dojechał on do mety na samej feldze i do ostatnich metrów musiał drżeć o wygraną na Silverstone.
Podobne problemy spotkały, tyle że wcześniej, Valtteriego Bottasa. Fin stracił pewne drugie miejsce na dwa okrążenie przed metą. W tej sytuacji Red Bull Racing wezwał Maxa Verstappena na pit-stop, by powalczyć o dodatkowy punkt dla autora najszybszego okrążenia. Gdyby nie ta decyzja, to Holender najpewniej... wygrałby wyścig. Tyle że w Red Bullu nie mogli być świadomi tego, że za chwilę wybuchnie opona również u Hamiltona. Na ostatnim "kółku" nie wytrzymało też ogumienie u Carlosa Sainza.
Cichym bohaterem GP Wielkiej Brytanii został Albon, który po przygodach z Magnussenem i karze od sędziów spadł na koniec stawki. Szalona końcówka wyścigu sprawiła, że ostatecznie Taj zameldował się na ósmej pozycji.
Jak najszybciej o GP Wielkiej Brytanii będzie za to chciała zapomnieć Alfa Romeo, w której rezerwowym jest Robert Kubica. Przez większą część wyścigu Kimi Raikkonen znajdował się na końcu stawki, a na dodatek w samej końcówce wypadł z toru i stracił przednie skrzydło. Z kolei Antonio Giovinazzi popełnił błąd podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa i dostał 5 s. kary.
GP Wielkiej Brytanii - wyścig - wyniki:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 52 okr. |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +5.856 |
3. | Charles Leclerc | Ferrari | +18.474 |
4. | Daniel Ricciardo | Renault | +19.650 |
5. | Lando Norris | McLaren | +22.277 |
6. | Esteban Ocon | Renault | +26.937 |
7. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +31.188 |
8. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +32.670 |
9. | Lance Stroll | Racing Point | +37.311 |
10. | Sebastian Vettel | Ferrari | +41.857 |
11. | Valtteri Bottas | Mercedes | +42.167 |
12. | George Russell | Williams | +52.004 |
13. | Carlos Sainz | McLaren | +53.370 |
14. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +54.205 |
15. | Nicholas Latifi | Williams | +54.549 |
16. | Romain Grosjean | Haas | +55.050 |
17. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1 okr. |
18. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | nie ukończył |
19. | Kevin Magnussen | Haas | nie ukończył |
20. | Nico Hulkenberg | Racing Point | nie ukończył |
Czytaj także:
Sędziowie bezlitośni dla Russella po kwalifikacjach
Kubica wie, co zawiodło w DTM w sobotę