Środa na torze Catalunya należała do Nikity Mazepina. Rosjanin w trakcie sesji testowej Formuły 1 korzystał z miękkiego ogumienia, a dodatkowo mała ilość paliwa w zbiorniku pozwoliły mu wykręcić najlepszy czas dnia. Rywale nawet nie zbliżyli się do rezultatu uzyskanego przez 20-latka.
- To było coś niesamowitego. Bycie częścią tego zespołu, nawet na jeden dzień, było dla mnie wyjątkowym przeżyciem - przekazał Mazepin za pośrednictwem komunikatu prasowego Mercedesa.
Czytaj także: Hamilton nie wykluczył transferu do Ferrari
Mazepin obecnie startuje w Formule 2. Młody kierowca nie posiada superlicencji, która jest niezbędna do rywalizacji w F1. Jednak jego ojciec robi wszystko, by talent syna rozwinął się jak należy. W tym celu kupił mu ostatnio samochód Mercedesa z roku 2017. Pozwala to Mazepinowi realizować prywatny program testowy i uczyć się realiów F1.
ZOBACZ WIDEO Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!
- Marzeniem każdego kierowcy jest, aby prowadzić taki samochód jak tegoroczna konstrukcja Mercedesa. Ono właśnie się spełniło w moim przypadku. Dlatego jestem niezwykle szczęśliwy. Zebraliśmy sporo danych, nie napotkaliśmy żadnych problemów i mogłem konsekwentnie dostarczać zespołowi sporo informacji - dodał rosyjski kierowca.
O Mazepinie było ostatnio głośno w kontekście Williamsa, bo jego ojciec wyraził zainteresowanie przejęciem zespołu. Chciałby w nim ulokować swojego syna w przypadku zdobycia przez niego superlicencji uprawniającej do jazdy w F1. Byłoby to równoznaczne z utratą miejsca w ekipie dla Roberta Kubicy.
Czytaj także: Russell zapowiada poprawę wyników Williamsa
Zadowoleni z pracy Mazepina podczas testów F1 są z kolei pracownicy Mercedesa. - Koncentrowaliśmy się na poprawie działania aerodynamiki i rozwoju jednostki napędowej. Aż przeszliśmy do programu poświęconego wydajności Nikity na jednym okrążeniu. W tym celu wykorzystaliśmy różne mieszanki opon. Mazepin wykonał świetną pracę, tak jak się spodziewaliśmy - ocenił Ron Meadows, dyrektor sportowy Mercedesa.