Lista startowa F1 opublikowana. Ostatnia niewiadoma rozstrzygnięta

W czwartek FIA opublikowała listę startową Formuły 1 na sezon 2023. Tym samym poznaliśmy numer, jaki widnieć będzie na bolidzie Nycka de Vriesa w nadchodzącej kampanii. Holender w tegorocznym sezonie wystąpił jako rezerwowy Williamsa w GP Włoch z numerem 45, ale wynikał on z faktu, że taka alokacja przypadła brytyjskiej ekipie.

W najbliższym sezonie, już jako pełnoetatowy kierowca Alpha Tauri, reprezentant Holandii będzie startował z numerem 21. Wcześniej de Vries był kojarzony z numerem 17, z którego korzystał m.in. w Formule E. Jednak w królowej motorsportu został on wykreślony z dostępnej listy po tragicznej śmierci Julesa Bianchiego w 2015 roku.

W sezonie 2023 w stawce F1 zobaczymy dwóch innych debiutantów, ale oni już wcześniej ujawnili swoje stałe numery startowe. Oscar Piastri postawił na 81, zaś Logan Sargeant będzie się ścigał z numerem 2 na bolidzie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

W czwartek dowiedzieliśmy się też, że jedna z ekip F1 postanowiła zmienić oficjalną nazwę. Haas, po tym jak pozyskała sponsora tytularnego w postaci firmy MoneyGram, zgłosił się do sezonu 2023 jako MoneyGram Haas F1 Team.

Z kolei Red Bull Racing i Alpha Tauri postanowiły dokonać zmiany nazwy partnera silnikowego. Po opuszczeniu F1 przez Hondę z końcem 2021 roku, obie ekipy należące do "czerwonych byków" zgłosiły do rywalizacji jednostkę napędową jako Red Bull Powertrains. Jednak w ostatnich miesiącach Honda ponownie zacieśniła współpracę z Red Bullem, przez co w sezonie 2023 silniki zespołów z Milton Keynes i Faenzy oficjalnie oznaczone będą jako Honda RBPT.

Lista startowa F1 - sezon 2023:

Czytaj także: To wstrząśnie Formułą 1. Amerykański gigant myśli o sojuszu z Red Bullem Valtteri Bottas na wylocie z Alfy Romeo? Nowe porządki w zespole