Lewis Hamilton podziękował Mercedesowi za realizację jednego z marzeń jego brata. Nicolas Hamilton również jest kierowcą wyścigowym i startuje w Brytyjskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (BTCC). 30-latek cierpi jednak na mózgowe porażenie dziecięce i z tego powodu musi korzystać ze specjalnie zmodyfikowanego samochodu.
Młodszy z Hamiltonów ze względu na swoją niepełnosprawność nie mógł myśleć o karierze w Formule 1, ale w ostatnich dniach Mercedes sprawił, że chociaż przez chwilę mógł się on poczuć jak gwiazda królowej motorsportu. Brytyjczyk odbył dzień testowy w symulatorze niemieckiej ekipy w Brackley. Jest tym samym pierwszą osobą niepełnosprawną, która podjęła się takiego wyzwania.
"Czas w symulatorze jest niezwykle cenny i nie jest dostępny dla kogoś takiego jak mój brat. Aby to wszystko stało się możliwe, musieliśmy wprowadzić niestandardowe modyfikacje siedzenia, kierownicy i pedałów. Nicolas spędził w symulatorze cały dzień i jest pierwszą osobą niepełnosprawną, która tego dokonała" - przekazał Lewis Hamilton w mediach społecznościowych.
"Nicolas zawsze był wojownikiem i oglądanie go podczas tego wyjątkowego dnia było zaszczytem. Uśmiech, który widzicie na zdjęciach, ani przez moment nie schodził z jego twarzy. Nie mogę się doczekać, aby podzielić się szczegółami tego wyjątkowego dnia" - dodał siedmiokrotny mistrz świata F1, który podziękował Mercedesowi za "spełnienie marzenia brata".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!
Wpis Hamiltona w mediach społecznościowych wywołał spore poruszenie wśród Brytyjczyków. Pojawiły się pod nim komentarze rodziców, którzy wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Ich zdaniem, takie gesty są niezwykle ważne, bo pokazują, że pomimo różnego rodzaju chorób, niepełnosprawni mogą realizować swoje marzenia.
"To są prawdziwi bohaterowie, którzy zasłużyli na to, by ktoś o nich usłyszał" - napisała jedna z Brytyjek. Inna dodała, że sama wychowuje syna z dziecięcym porażeniem mózgowym i relacja pomiędzy Hamiltonami jest "wspaniała".
"Nie jesteś tylko kierowcą F1, jesteś inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie. Jestem z ciebie dumny i zawsze będę" - stwierdził kolejny z fanów.
Czytaj także:
To wstrząśnie Formułą 1. Amerykański gigant myśli o sojuszu z Red Bullem
Valtteri Bottas na wylocie z Alfy Romeo? Nowe porządki w zespole