Konrad Karwat - Michał Waleszczyński kursy i typy bukmacherskie | 05.08.2023

W sobotę (5 sierpnia) na warszawskim Torwarze odbędzie się debiutancka gala nowej organizacji Clout MMA, czyli federacji freak-fight, która zajęła miejsce upadłego High League. Jedną z twarzy tego projektu jest Sławomir Peszko. Były reprezentant Polski w piłce nożnej namówił na walkę wiele znanych nazwisk, a w jednym z pojedynków zmierzy się Konrad Karwat. Utytułowany polski strongman początkowo miał walczyć z Jarosławem Sobonkiewiczem, ale popularny "Ninja Jarek" z został wycofany z karty walk... ponieważ został aresztowany i doprowadzony do odsiedzenia zaległego wyroku. Zastąpi go Michał Waleszczyński, który ostatnio pełnił rolę tłumacza dla federacji Clout MMA.

⇒ ZOBACZ PEŁNĄ KARTĘ WALK CLOUT MMA ⇐

Eksperci nie mają żadnych złudzeń, kto jest faworytem tego starcia i trudno się z nimi sprzeczać. Kurs na zwycięstwo Konrada Karwata, strongmana występującego już w formule MMA, wynosi zaledwie 1.15. Z kolei wygraną Michała Waleszczyńskiego, aktora, oszacowano na 4.14.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 04/08/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Różnice w kursach wyraźnie sugerują, że powinien być to jednostronny pojedynek. Nie może to wcale dziwić, patrząc na doświadczenie obu zawodników. Konrad Karwat ma na koncie trzy walki, a Michał Waleszczyński ani jednej. Co więcej, ten drugi na kartę walk trafił na kilka dni przed startem wydarzenia. W tej sytuacji bez wątpienia najlepszym rozwiązaniem wydaje się obstawienie wygranej faworyta.

Konrad Karwat ma 27 lat i jest o 8 lat młodszy od Michała Waleszczyńskiego. Być może wiek także będzie przemawiał na jego korzyść. Jednak znacznie istotniejszy jest fakt, że rywal byłego strongmana zdecydował się na walkę z marszu, nie odbywając specjalnych przygotowań. W tej sytuacji trudno spodziewać się innego rozstrzygnięcia, niż wygrana Karwata. Dobrą opcją może być obstawienie wygranej faworyta już w pierwszej rundzie.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 04/08/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Konrad Karwat miał już okazję pojawić się w oktagonie. Do tej pory zanotował trzy walki, dwie z nich wygrał i raz przegrał. Z kolei Michał Waleszczyński jeszcze nie odbył żadnego oficjalnego pojedynku, choć ze światem freak-fightów jest związany od dawna, pełniąc m.in. rolę konferansjera w Prime Show MMA.

Wyniki Konrada Karwata w MMA są przyzwoite. Swoją przygodę rozpoczął z upadłym już High League. Dla tej federacji stoczył trzy walki. Wygrał z Mateuszem "Tarzanem" Leśniakiem i Radosławem Słodkiewiczem. Natomiast na ostatniej gali były strongman przegrał z Denisem Labrygą.

Jak już wcześniej wspomniano, dla Michała Waleszczyńskiego będzie to debiut w oktagonie.