Żużel. Krytykować, krzyczeć i wyrażać głośno nie zawsze słuszną opinię, to każdy potrafi. Mocne słowa po odejściu Skupienia

Eugeniusz Skupień nie pracuje już w PGG ROW-ie Rybnik. Miał on pełnić w tym roku funkcję m.in. mechanika, toromistrza oraz opiekuna młodzieżowców, ale jakiś czas temu podjął decyzję o rezygnacji z pracy w klubie. Jarosław Galewski, dziennikarz WP SportoweFakty, rozmawiał na ten temat z kierownikiem drużyny Jarosławem Dymkiem, który był gościem czwartkowego Magazynu Bez Hamulców. Przypomnijmy, że Skupień to jedna z legend ROW-u. Po raz ostatni reprezentował w lidze ten zespół w 2000 roku. Jeszcze niedawno barwy ROW-u reprezentował jego bratanek, Lars, obecnie zawodnik SpecHouse PSŻ-u Poznań.

Komentarze (2)
avatar
NaturalBornLeader
7.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i znalazł się w końcu kozioł ofiarny. To jednak wina Egona. 
Krystian
7.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przypuszczam, że średnio ogarnięty kibic potrafiłby lepiej zestawić skład i podejmowałby trafniejsze decyzję dotyczące zmian niż niejeden tzw. menadżer.