Liga w obrazkach. Mrozek ograł Chomskiego. Stal szybko odwiedzi Bermudy?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch kolejkach PGE Ekstraligi kibice śmiali się, że z PGG ROW-em Rybnik w tym sezonie nie da się przegrać. Otóż da się, co pokazała Moje Bermudy Stal Gorzów. Ta, jeśli szybko się nie obudzi, będzie mogła odwiedzić Bermudy już w połowie września.

1
/ 7

Jak można przegrać z beniaminkiem?

Takie pytanie zadawali sobie kibice po dwóch kolejkach PGE Ekstraligi, w których PGG ROW Rybnik poniósł dwie wysokie porażki. Moje Bermudy Stal Gorzów w dwóch pierwszych spotkaniach też nie wygrała, ale i tak była faworytem w konfrontacji z rybniczanami.

2
/ 7

Nie ma nic za darmo

Lech Kędziora nic nie robił sobie z typowań ekspertów, którzy w zdecydowanej większości stawiali na triumf Moje Bermudy Stali w Rybniku. Trener PGG ROW-u z telewizyjnym wywiadzie stwierdził, że jego zawodnicy będą walczyć do końca, a wynik meczu rozstrzygnie się dopiero w ostatniej fazie zawodów. Tak też było.

ZOBACZ WIDEO W Polsce trudno zostać żużlowcem. Za granicą na motocykl może wsiąść człowiek z ulicy

3
/ 7

Cios za ciosem

Powiedzieć, że niedzielne spotkanie w Rybniku było wyrównane, to jak nic nie powiedzieć. Wystarczy zaznaczyć, że największą różnicą punktową między PGG ROW-em a Moje Bermudy Stalą były... dwa "oczka". Drużyny wymierzały sobie cios za ciosem, a wszystko rozstrzygnęło się dopiero w ostatnim wyścigu.

4
/ 7

Mistrz to za mało

Przed decydującą gonitwą rybniczanie prowadzili 43:41 i potrzebowali co najmniej remisu, by pokonać Moje Bermudy Stal w całym meczu. W 15. biegu świetnie pojechał Bartosz Zmarzlik (nie tylko w tym wyścigu pokazał klasę - w całym spotkaniu nie przegrał ani razu, kończąc zawody z kompletem), ale za jego plecami przyjechał duet miejscowych. Stawkę zamknął Anders Thomsen, co oznaczało, że PGG ROW zdobył pierwsze punkty w sezonie.

5
/ 7

Mrozek ograł Chomskiego

Dlaczego nie napisaliśmy, że Chomskiego ograł Kędziora, tylko Mrozek? Odpowiedzią niech będzie wypowiedź Mateusza Szczepaniaka z rozmowy przed kamerą nSport+. - Gdyby trener tu robił zmiany, to ja bym pojechał - powiedział, dając do zrozumienia, kto pociąga za wszystkie sznurki w PGG ROW-ie. Także te menedżerskie.

6
/ 7

Brytyjski joker

Chwaliliśmy już Zmarzlika, nie sposób nie wspomnieć też o Robercie Lambercie, który w tym sezonie jest liderem beniaminka PGE Ekstraligi. Tak było też w niedzielę - Brytyjczyk, startując spod "16" - zdobył 13 punktów z bonusem, prowadząc swój zespół do zwycięstwa. Na uwagę zasługuje też indywidualne zwycięstwo wypożyczonego do PGG ROW-u z... Moje Bermudy Stali Kamila Nowackiego, który po wykluczeniu Kacpra Woryny z 12. biegu utrzymał rybniczan przy życiu. Junior został cichym bohaterem meczu.

7
/ 7

Szybkie wakacje na Bermudach?

Sponsorem tytularnym Stali są Moje Bermudy, na Bermudy drużyna z północy województwa lubuskiego będzie mogła też udać się już w połowie września, jeśli zespół Stanisława Chomskiego szybko się nie obudzi. Po trzech kolejkach gorzowianie nie mają na swoim koncie żadnego punktu, a przecież w tym sezonie mieli walczyć o play-off. Póki co wygląda to kiepsko.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
smialy
30.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co na te wyniki ma do powiedzenia honorowy prezio  
avatar
sympatyk żu-żla
30.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli Rybnik wygra na torze u Chomskiego w tedy można powiedzieć ograł Gorzów.  
avatar
surge
30.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki tam Mrozek... To przecież Lechu ograł Chomskiego ;)  
naszlace
30.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Póki co wygląda to kiepsko" - a będzie gorzej i zacznie się panika .Baraże też swoje kosztują Za to Rybnik może teraz nabrać wiatru w zagle i to oni skończą na 7 miejscu . Robi się ciekawie.  
avatar
Kostek24
30.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sponsor tytularny Gorzowa zafundował wczasy na Bermudach, zamiast finansowo wspomóc klub, co na to Honorowy Prezio - cygaro smakuje?