Mistrzowie świata na zapleczu elity: Tomasz Gollob będzie dziewiąty
Gary Havelock (Włókniarz Częstochowa - 1998; Stal Rzeszów - 2000)
Anglik zawsze był barwną postacią żużlowych parkingów. Choć pod koniec lat 80. został zdyskwalifikowany z powodu zażywania narkotyków, w 1992 roku udało mu się zrealizować swój cel, jakim było zdobycie indywidualnego mistrzostwa świata. Kilka lat później "Havvy" doznał jednak groźnej kontuzji kręgosłupa i zdecydowanie obniżył loty.
W polskiej lidze długo nie mógł się zadomowić. W Stali Gorzów, jego pierwszym klubie, pełnił rolę "straszaka". Już po feralnej kontuzji, w 1998 roku, byłego czempiona sprowadził drugoligowy wtedy Włókniarz Częstochowa. Havelock wystąpił w barwach Lwów tylko cztery razy i spisywał się dość przeciętnie. Chętniej zresztą korzystano z usług miejscowych zawodników. Dwa lata później kontrakt z Anglikiem podpisali działacze Stali Rzeszów, także ścigającej się na zapleczu. Tam Havelock pojechał w ponad połowie spotkań Żurawi i prezentował się z dość pozytywnej strony.
Dobre występy w 1. lidze zaowocowały zainteresowaniem ze strony ekstraligowej Polonii Piła. Nie podbił jednak serc miejscowej publiczności i przez trzy lata wystąpił w siedemnastu spotkaniach wielkopolskiej ekipy.
-
Hanibal Lecter Zgłoś komentarzwariant, drugi ,z takim składem zbankrutują w 1 lidze hahahah
-
willow007 Zgłoś komentarz" kontrakt z zespołem z Kujaw i Pomorza" - nie no naprawdę? Grudziądz jest na Kujawach i Pomorzy jednocześnie?
-
GKM_ Zgłoś komentarzCi co sie nie sprawdza w pierwszej zostana wymienieni za rok i mamy gotowa druzyne na EE ,a ze ktos napewno finansowo bedzie slaby ,to sie lidera podkupi i jedziemy.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzodbudowania swego potencjału.
-
budlight Zgłoś komentarzprzyszłość. Takiego syfu narobić w kilka miesięcy odkąd Półtorakowa odeszła...
-
SJ Zgłoś komentarzKomu blizej do EL drużynie 8 w najwyższej klasie rozgrywkowej czy 3 w klasie niżej... Oto jest pytanie. Ale idąc śladem Gdańska Gniezna czy Czewy Rybnik pojedzie ich torem nomen omen...
-
Sokhar Zgłoś komentarzTomka nie były na poziom Ekstraligowy. czy to wina wieku, tłumików czy kontuzji kręgosłupa... ciężko powiedzieć. Moze wszystkie miały na to wpływ. Nie wiadomo, może za rok sie odrodzi i pojedzie na poziomie Hancocka.
-
tomas68 Zgłoś komentarzTomek powinien razem z Ojcem wyciągać Polonię z tego dołu a nie wspomagać byle jaki klubik.
-
SJ Zgłoś komentarzJakiś ty ulomny redaktorzyno piszesz bzdury jaki zaawansowany wiek Hamilla? W 2k6? Zerknij na Huszcze czy Hancocka...
-
SJ Zgłoś komentarzNa pewno to musisz się wykasztanic redaktorzyno. Skąd ta pewność że Zielona Rzeszów czy Tarnów przejdą proces licencyjny? Wszystkie te kluby to bankruci...
-
ADASOS Zgłoś komentarzi Kildemanda. Zmiennicy są raczej średni. Jak działacze mają instynkt samozachowawczy to w listopadzie zgłoszą zespół do PLŻ dając tym samym zielone światło Grudziądzanom. Może nie jest to spełnienie marzeń kibiców ale w perspektywie kilku lat to najlepsze wyjście.
-
obladi Zgłoś komentarzwywiadów i puszczanie ich z osobna co jakiś czas to norma w zimowym okresie! Trzeba pielęgnować materiał bo rankingi lecą!
-
czarna ---- Zgłoś komentarzTomek odchodzi się w świetle chwały.