Żużel. Przyszłość Drabika wyjaśniona. Kluby z niższych lig też odsłaniają karty

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Maksym Drabik

Głównie kluby z niższych lig, ale także te z PGE Ekstraligi w ostatnich kilkudziesięciu godzinach poinformowały o przyszłości zawodników, ogłaszając podpisane kontrakty. Potwierdzono przede wszystkim nowego pracodawcę Maksyma Drabika.

Najbardziej obfitym dniem listopadowego okienka, jak na razie, był ostatni piątek, w który zapanował prawdziwy wysyp kontraktów w polskich klubach żużlowych. W kolejnych czterech dniach stopniowo spływały informacje w sprawie najbliższej przyszłości zawodników.

Formację juniorską poszerzyło #OrzechowaOsada PSŻ, które w ostatni weekend przedstawiło trzech następnych zawodników poniżej 21. roku życia. W Poznaniu będą startować bowiem Kamil Witkowski, Tobiasz Jakub Musielak (więcej TUTAJ) i Mateusz Latała (szerzej TUTAJ).

Ultrapur Start Gniezno dalej będzie mógł liczyć na swojego lidera i największą gwiazdę - Sama Mastersa, którego angażem pochwalono się w niedzielę. We wtorek natomiast klub z Grodu Lecha ogłosił przedłużenie współpracy z Casperem Henrikssonem (więcej TUTAJ).

W niedzielę i poniedziałek poznano dwa następne nazwiska w kadrze OK Kolejarza Opole. Do stolicy polskiej piosenki powrócił Hubert Łęgowik (szerzej TUTAJ), z kolei nie rusza się z niej Stanisław MelnyczukUkrainiec parafował dwuletnią umowę.

We wtorek z kolei gruchnęła wiadomość o pozyskaniu Maksyma Drabika przez beniaminka PGE Ekstraligi - Innpro ROW Rybnik. Wychowanek Włókniarza, choć miał wstępne porozumienie z częstochowskim klubem, w nowym sezonie pojedzie w innym śląskim ośrodku.

Po tym, jak do Bayersystem GKM-u Grudziądz dołączył przed kilkoma dniami Jakub Miśkowiak, wiadomo było, że miejsca w podstawowym składzie zabraknie dla Kacpra Pludry, którego ekipa z miasta nad Wisłą po trzech sezonach pożegnała w oficjalnym komunikacie.

Pierwszego seniora w kadrze na 2025 rok ma cały czas walcząca o swoją przyszłość Autona Unia Tarnów. W jej szeregach nadal występować będzie lider - Timo Lahti (więcej TUTAJ).
 
ZOBACZ WIDEO: Był blisko odejścia ze Stali. "Zdawałem sobie sprawę, że to mogę być ja"

Komentarze (0)