Motocyklem po plaży. Udowodnił, że może trenować wszędzie

Instagram / dan.bewley / Na zdjęciu: Daniel Bewley
Instagram / dan.bewley / Na zdjęciu: Daniel Bewley

Część żużlowców ma naturalny talent do jazdy na wszystkim, co posiada jakikolwiek silnik. W tym gronie znajduje się Daniel Bewley. Zawodnik Betard Sparty Wrocław udowodnił, że nie tylko potrafi jeździć na różnych sprzętach, ale też terenach.

Gdy kilka miesięcy temu Daniel Bewley kręcił żużlowe "kółka" po jednej z plaż w Wielkiej Brytanii, część fanów była w szoku. W Polsce taka forma "treningu" najpewniej zakończyłaby się mandatem i gniewnym spojrzeniem przechodniów. Jednak w ojczyźnie zawodnik Betard Sparty Wrocław znalazł ustronne miejsce do zabawy na motocyklu żużlowym.

W ostatnich dniach Bewley pochwalił się powrotem na plażę. Co ciekawe, jego zdjęcia z nadmorskiej "rywalizacji" wywołały dość entuzjastyczne komentarze. Czy podobnie byłoby w przypadku treningu nad Bałtykiem? Trudno powiedzieć, choć nie podejrzewamy, by którykolwiek z żużlowców skusił się na takie wyzwanie.

Nad morzem, ale w nieco cieplejszych warunkach, w ostatnich dniach przebywał klubowy kolega Bewleya - Maciej Janowski. Kapitan Betard Sparty postawił na południe Europy i hiszpański klimat. Dodanie do ostatniej fotografii hasztagu "noga zmęczona" dość jednoznacznie wskazuje, że Janowski dołączył do sportowców mających słabość do kolarstwa. Może pewnego dnia doczekamy się małego wyścigu z Bartoszem Zmarzlikiem i Robertem Kubicą?

Inny z wrocławskich jeźdźców, Artiom Łaguta, ewidentnie szykuje swojego następcę. I to we własnym domu. W ostatnich dniach Rosjanin znów pochwalił się fotografią syna na małym motocyklu Yamahy. Z takim nauczycielem wróżymy mu same sukcesy. Biorąc pod uwagę, że syn Łaguty mieszka na co dzień wraz z ojcem w naszym kraju, to też nie powinno być problemów z uzyskaniem polskiego obywatelstwa. To może być cenna informacja w kontekście startów w PGE Ekstralidze za kilkanaście lat.

Łaguta w ostatnich dniach pochwalił się też efektami dość ciekawej sesji fotograficznej. Czy podoba wam się aktualny mistrz świata w takim wydaniu?

Daleki od zakładania eleganckich strojów jest ostatnio Nicki Pedersen. Lider ZOOleszcz GKM-u Grudziądz przebywa na wakacjach-obozie w Dubaju, gdzie może łączyć opalanie w komfortowych warunkach z treningiem fizycznym. Na miejscu dopinguje go, tradycyjnie już zresztą, Anna Natascha Ohlin Hoe. Fanom grudziądzkiej ekipy pozostaje mieć nadzieję, że forma zbudowana na Bliskim Wschodzie zaprocentuje na ekstraligowych torach w sezonie 2022.

Do sezonu 2022 szykuje się już Leon Madsen, który ma za sobą nagrania i sesję fotograficzną na potrzeby PGE Ekstraligi. Kapitan Eltrox Włókniarza Częstochowa porzucił jednak elegancję na rzecz wygodnego t-shirta w klubowych barwach. 33-latek najpewniej najchętniej wskoczyłby już w kombinezon żużlowy. Tyle że na to jeszcze trzeba poczekać kilka tygodni, bo obecna pogoda w Polsce nie zachwyca.

Z treningów kolarskich w ostatnich dniach chętnie korzysta też Fredrik Lindgren, choć Szwed ma o tyle łatwo, że na co dzień zamieszkuje w Andorze, z której niedaleko jest na południe Hiszpanii. W rejonie Katalonii obecnie nie trzeba się martwić mrozem, a operujące dość mocno słońce sprawia, że bardziej przydaje się olejek do opalania niż gruba kurtka.

Czytaj także:
Miał papiery na mistrza. Skończył w więzieniu
Patryk Dudek wraca do tego, co mu służy

ZOBACZ WIDEO Mało znany tuner wkracza do PGE Ekstraligi. "Nie odstaje od Kowalskiego"

Źródło artykułu: