Analiza taktyczna meczu Betard Sparta Wrocław - Motor Lublin oczami WP SportoweFakty.
***
Składy:
Betard Sparta Wrocław: 9. Tai Woffinden, 10. Daniel Bewley, 11. Artiom Łaguta, 12. Gleb Czugunow, 13. Maciej Janowski, 14. Michał Curzytek, 15. Przemysław Liszka, 16. Mateusz Panicz.
Motor Lublin: 1. Grigorij Łaguta, 2. Mark Karion, 3. Jarosław Hampel, 4. Krzysztof Buczkowski, 5. Mikkel Michelsen, 6. Wiktor Lampart, 7. Mateusz Cierniak, 8. Dominik Kubera.
Zdarzały się w tym sezonie mecze, w których Gleb Czugunow lub Daniel Bewley byli ustawiani jako prowadzący parę. Tym razem trener Dariusz Śledź na tych pozycjach desygnował swoich liderów. Z punktu widzenia Sparty może chodzić o to, by przyjezdni nie "uciekli" im w pierwszej serii startów. Wiadomo, że lubelski Motor ma przewagę na pozycjach juniorskich. Para Wiktor Lampart - Mateusz Cierniak ma szansę wygrać wyścig młodzieżowy podwójnie. W przypadku gdyby także w 1. biegu triumfował Motor, początek spotkania dla miejscowych rzeczywiście wyglądałby nieciekawie.
Wobec tego bardzo silne zestawienie pary Sparty w inauguracyjnej odsłonie nie dziwi. Tai Woffinden i Artiom Łaguta będą mieli za zadanie poskromić zapędy Grigorija Łaguty i Jarosława Hampela, i poprzez odniesienie korzystnego rezultatu zneutralizować ewentualną porażkę w wyścigu juniorskim.
Poza tym przyglądając się zestawieniu, na które zdecydował się Dariusz Śledź, można odnieść wrażenie, że chce on pomóc Glebowi Czugunowowi, który w poniedziałek miał fatalny wypadek na torze w Zielonej Górze w Złotym Kasku i jest obolały (zobacz szczegóły ->>). Numer 12 oznacza, że większa odpowiedzialność nie będzie na nim spoczywać w żadnym biegu. Duet z Czugunowem stworzą bowiem po razie Maciej Janowski i Tai Woffinden oraz dwukrotnie Artiom Łaguta. To Daniel Bewley będzie miał za zadanie stawić czoła Krzysztofowi Buczkowskiemu i Wiktorowi Lampartowi w 4. biegu, mając za partnera Michała Curzytka.
ZOBACZ WIDEO Słabszy okres Mateusza Cierniaka. Wiktor Lampart jest o niego spokojny
Drużyna gości słynęła ze swojego żelaznego ustawienia, ale tym razem menedżer Jacek Ziółkowski wraz z trenerem Maciejem Kuciapą postanowili zmienić numer startowy wspomnianemu Buczkowskiemu, który pojedzie z "czwórką" na plecach. Pod "dwójkę" powędrował za to Mark Karion, ale wiadomo, że zmieniać go będzie Dominik Kubera.
Co oznacza ta zamiana? Zespół dzięki niej wygląda na bardziej zbilansowany i teoretycznie Motorowi łatwiej powinno być o biegowe remisy, a to będzie dla nich woda na młyn, ponieważ podstawowym celem gości niedzielnej konfrontacji będzie zdobycie punktu bonusowego (wygrali 52:38 pierwsze spotkanie). Wyścigi kończące się rezultatem 3:3 na bardzo trudnym terenie we Wrocławiu powinny zadowalać lubelską ekipę, bo będą przybliżały ją do zdobycia bonusu.
Początek meczu na Stadionie Olimpijskim zaplanowano na godzinę 19:15. Tekstowa relacja na żywo będzie dostępna na WP SportoweFakty.
Czytaj również:
-> Falubaz - Włókniarz. W grze utrzymanie i play-offy