Gdy stało się jasne, że Mirosław Jabłoński wraca do Aforti Startu Gniezno, kibice reagowali w bardzo zróżnicowany sposób. Nie brakowało takich, którzy mocno krytykowali ten ruch kierownictwa gnieźnieńskiego klubu. Uważano, że to transferowy niewypał, a Jabłoński będzie wozić ogony.
Pierwszy mecz ligowy po sezonie pauzy ma już za sobą. Młodszy z braci Jabłońskich spisał się w Tarnowie nadspodziewanie dobrze. W pierwszym wyścigu jak szalony pognał do mety po trzy punkty. Później zrobił jeszcze cztery "oczka" z bonusem. Jak na wyjazd i pierwsze spotkanie po długiej rozłące z ligą, 7+1 można uznać za bardzo solidny rezultat.
Sam Jabłoński był wręcz zachwycony. W mediach klubowych oceniał, że jego wynik był "zajebi***". - Nigdy nie pałałem jakąś sympatią do tego toru, a odjechałem - moim zdaniem - bardzo, bardzo dobre zawody. Bardzo się z tego cieszę. Wiem, że będą złe momenty i na pewno będzie psioczenie na mój temat, ale cieszę się i dziękuję Rafałowi i całemu Startowi za zaufani - podkreślał.
ZOBACZ WIDEO Świetna inauguracja w wykonaniu Vaculika. Słowak zdradza sekret dobrej formy
Teraz czeka go szczególny mecz, a ma to związek z tym, że po dłuższej przerwie wraca na macierzysty tor. Zna każdy centymetr gnieźnieńskiego owalu, co z pewnością jest jego atutem. W czwartek Orzeł Łódź będzie mógł się przekonać, czy wiele stracił, nie stawiając na tego zawodnika w zeszłym roku.
Warto mieć na uwadze to, że nie tylko Mirosław Jabłoński wraca na gnieźnieński tor. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Marcina Nowaka i Norberta Kościucha. Szczególnie ten pierwszy jest bardzo pozytywnie wspominany przez lokalnych kibiców. Gdy jeździł w Starcie, traktowano go prawie jak wychowanka. Do dziś wiele osób rozpacza, że nie zatrzymano go w czerwono-czarnych szeregach.
Pierwotnie ten mecz miał otworzyć rozgrywki eWinner 1. Ligi. Na początku kwietnia do rywalizacji w Gnieźnie jednak nie doszło, a to ze względu na zakażenia koronawirusem w Aforti Starcie.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź:
1. Marcin Nowak
2. Norbert Kościuch
3. Brady Kurtz
4. Luke Becker
5. Aleksandr Łoktajew
6. Jakub Sroka
7.
8.
Aforti Start Gniezno:
9. Peter Kildemand
10. Frederik Jakobsen
11. Timo Lahti
12. Mirosław Jabłoński
13. Oskar Fajfer
14.
15. Marcel Studziński
16.
Początek meczu: 20:15
Prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 12°C
Wiatr: 4 m/s
Deszcz: 0 mm
Czytaj także:
> Dan Bewley nie powinien mieć problemów z lotami. Sponsor znajdzie mu je w kilka minut
> Zmarł Mariusz Rygiel, były zawodnik KKŻ-u Krosno i Motoru Lublin