W pierwszym meczu sezonu 2015 w PGE Ekstralidze, do której GKM Grudziądz dołączył po otrzymaniu zaproszenia od żużlowej centrali, do miasta nad Wisłą przyjechał ówczesny drużynowy mistrz kraju, z tym że z miasta nad Wartą. Stal Gorzów przegrała z beniaminkiem 40:50, a tamto spotkanie zostało zapamiętane głównie z fantastycznej jazdy Tomasza Golloba w biegu jedenastym przeciwko Krzysztofowi Kasprzakowi i Matejowi Zagarowi.
Rok później Stal kroczyła po kolejny mistrzowski tytuł, GKM był bardzo blisko udziału w play-off, lecz ostatecznie zakończył ligę na piątym miejscu. Wygrał wszystkie mecze u siebie, gorzowskiego przeciwnika pokonując po świetnym występie aż 54:36 i ocierając się nawet o zdobycie bonusu. Drużyna z województwa lubuskiego nawet będąc w wysokiej dyspozycji, nie mogła więc poradzić sobie na zdradliwym grudziądzkim owalu.
Kolejne lata? Kolejne porażki. 41:49 w latach 2017-2018, 38:51 w 2019 i w końcu "pamiętne" starcie z ubiegłego roku, które zostało przerwane po ośmiu biegach z uwagi na fatalne warunki torowe przy stanie 29:25 dla gospodarzy. Stal ma więc na koncie komplet porażek, odkąd GKM przed sześcioma laty pojawił się na ekstraligowej mapie. Na żadnym innym torze w lidze nie idzie jej tak po grudzie. Po raz ostatni wyjeżdżała z kujawsko-pomorskiego z tarczą w 2006 roku, kiedy rywalizacja toczyła się na zapleczu najwyższej ligi.
ZOBACZ WIDEO Historia Bartosza Zmarzlika - żużlowe złote dziecko
Dość powiedzieć, że w ostatnich latach ekipa z Gorzowa trzy razy wygrywała w Lesznie (2016-2017, 2021) i Zielonej Górze (2016-2018), czy też dwa razy we Wrocławiu (2017, 2020), a więc na terenach, gdzie zwyciężyć jest niełatwo i teoretycznie trudniej niż w Grudziądzu.
Wygląda na to, że teraz Moje Bermudy Stal będzie mieć największą szansę ze wszystkich dotychczasowych od sezonu 2015, by przełamać się i w wyjazdowej konfrontacji z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em odnieść zwycięstwo. Większą szansę niż np. w 2016 czy 2018 roku, gdy walczyła na koniec w finale, ale jej rywal też wtedy w przekroju całego roku spisywał się nieźle.
Obecnie gospodarz niedzielnego meczu typowany jest jednak do spadku, podczas gdy aktualny lider tabeli ma za sobą bardzo udany start sezonu, a jej największe gwiazdy jeżdżą jak z nut. Dodatkowo indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik jest przy Hallera powtarzalny. W każdej z poprzednich wizyt na tamtejszym obiekcie był najlepiej punktujący jeźdźcem gości, którzy od 2015 roku średnio przegrywają z GKM-em różnicą 10 punktów.
Początek niedzielnego meczu w Grudziądzu o 16:30. Transmisja w nSport+.
Mecze GKM-u ze Stalą na torze tych pierwszych w latach 2015-2020:
Sezon | Wynik | Najlepiej punktujący w swoich zespołach | Miejsce w lidze na koniec |
---|---|---|---|
2020 | 29:25 | Nicki Pedersen 8+1 - Bartosz Zmarzlik 9 | 2. Stal, 7. GKM |
2019 | 51:38 | Artiom Łaguta 12 - Bartosz Zmarzlik 14 | 5. GKM, 7. Stal |
2018 | 49:41 | Antonio Lindbaeck 12+1 - Bartosz Zmarzlik 12+1 | 2. Stal, 6. GKM |
2017 | 49:41 | Artiom Łaguta 11 - Bartosz Zmarzlik 15 | 3. Stal, 6. GKM |
2016 | 54:36 | Rafał Okoniewski 12+1 - Bartosz Zmarzlik 12 | 1. Stal, 4. GKM |
2015 | 50:40 | Artiom Łaguta 14+1 - Bartosz Zmarzlik 13+1 | 6. Stal, 8. GKM |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Sensacja w Danii. Zawodnik, na którego nikt nie stawiał, wygrał eliminacje do Grand Prix!
PGE Ekstraliga. Nowy "gość" w Betard Sparcie Wrocław! Tym razem to zawodnik U-24