Żużel. Transfery. Oficjalnie: Max Fricke poza Betard Spartą Wrocław

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu wrocławska para: Maksym Drabik, Max Fricke. Za nimi Piotr Protasiewicz
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu wrocławska para: Maksym Drabik, Max Fricke. Za nimi Piotr Protasiewicz

Max Fricke nie będzie dłużej reprezentował Betard Sparty Wrocław. Brązowi medaliści DMP z ubiegłego sezonu oficjalnie potwierdzili rozstanie z australijskim żużlowcem.

Taki scenariusz specjalnie nikogo dziwić nie może, bo rozwód Maksa Fricke'a z Betard Spartą Wrocław nie był tajemnicą już od pewnego czasu. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska już przed otwarciem okna transferowego dała Australijczykowi zielone światło na poszukiwanie nowego pracodawcy.

Max Fricke prowadził rozmowy z PGG ROW-em Rybnik i RM Solar Falubazem Zielona Góra. Do wyboru miał więc dalszą jazdę w PGE Ekstralidze lub zejście do eWinner 1. Ligi. Wybrał pierwszy kierunek.

Wiadomo, że w przyszłym sezonie Max Fricke będzie reprezentował RM Solar Falubaz Zielona Góra.

"Okno transferowe to także czas pożegnań. Max Fricke zmienia barwy klubowe. Niestety, ze względu na zmiany regulaminowe, w zespole Betard Sparty Wrocław zabraknie miejsca dla Maxa w 2021 roku. Dziękujemy za 3 sezony, 236 biegów, 340 punktów! Do zobaczenia!" - ogłosiła Betard Sparta.

W minionym sezonie PGE Ekstraligi Max Fricke notował średnio 1,554 punktu na bieg.

Zobacz też:
Żużel. Prezes Unii Tarnów żegna Cierniaka, mówi o transferze Iversena i zdradza, dlaczego nie przyszedł Jamróg [WYWIAD]
Żużel. Krzysztof Kasprzak mówi o covidowym sezonie, transferze do GKM-u i Grand Prix [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel

Źródło artykułu: