Każdego roku wielu polskich sportowców wspiera WOŚP, przekazując na charytatywne licytacje pamiątki związane z ich karierami. Przy okazji ostatniego, 33. finału postąpiła tak m.in. Iga Świątek.
Wiceliderka rankingu WTA oddała na aukcję spersonalizowana rakietę Tecnifibre z sezonu 2024 z autografem, a także unikalny obraz z klocków lego o wymiarach 90 cm x 90 cm upamiętniający jej ubiegłoroczny triumf na kortach Rolanda Garrosa. Przedmioty te spotkały się z ogromnym zainteresowaniem kibiców.
Aukcja dobiegła końca w poniedziałkowe południe. Pamiątki Świątek zostały ostatecznie sprzedane za 72,250 tysięcy złotych. Co ciekawe, jeszcze kilka minut przed końcem licytacji najwyższa oferta była niższa o 20 tysięcy złotych. Rzutem na taśmę została jednak znacznie wywindowana w górę.
Przypomnijmy, że 33. finał WOŚP odbył się 26 stycznia. Zebrane środki wspomogą onkologię i hematologię (dział medycyny zajmujący się leczeniem nowotworów krwi - przyp. red) dziecięcą. Jeszcze przed północą tego dnia ogłoszono, że deklarowana zebrana kwota wyniosła 178 531 625 złotych. Nie uwzględniała ona jednak nadal trwających licytacji. Ostateczne wyniki mają zostać podane pod koniec marca.
Świątek od kilku lat wspiera WOŚP. W ubiegłym roku tenisistka przekazała na aukcję czerwoną suknię zaprojektowaną przez Magdę Butryn, w której zaprezentowała się na losowaniu grup kończącego sezon 2023 turnieju WTA Finals w Cancun. Kreacja została sprzedana za 68,3 tysięy złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos