Mało kto spodziewał się, że RM Solar Falubaz Zielona Góra tak mocno napsuje krwi Fogo Unii Leszno. Drużyna trenera Piotra Żyto do 8. biegu prowadziła na stadionie im. Alfreda Smoczyka (w pewnym momencie nawet różnicą ośmiu punktów) i choć finalnie przegrała 43:47, pozostawiła po sobie naprawę dobre wrażenie.
Kluczem do tak mocnego początku w wykonaniu zielonogórzan była próba toru. RM Solar Falubaz pokazał, jak wiele mogą dać treningowe kółka odjechane na kilkadziesiąt minut przed spotkaniem PGE Ekstraligi.
- Myślę, ze zrobiliśmy świetny wynik. Koledzy pozyskali bardzo dobre informacje podczas próby toru. To, co nam przekazali, sprawdziło się. Z tego powodu początek meczu był w naszym wykonaniu tak dobry. Później, z racji tego, że leszczynianie są świetni na swoim torze i wiedzą, co zmieniać, gdy nie idzie, odrobili straty. My też wiele rozmawialiśmy, ale chyba nie do końca poszliśmy w dobrą stronę z ustawieniami - mówi Norbert Krakowiak dla Falubaz.com.
ZOBACZ WIDEO Niebezpieczne upadki w meczu GKM - Stal! Kronika 7. kolejki PGE Ekstraligi
Młodzieżowiec RM Solar Falubazu na stadionie im. Alfreda Smoczyka zdobył pięć punktów, po drugim miejscu w wyścigu juniorskim odnosząc indywidualne zwycięstwo już w wyścigu z seniorami - Bartoszem Smektałą, Jaimonem Lidseyem i kolegą z pary - Patrykiem Dudkiem.
- Patrząc na poprzedni sezon, gdzie wyjazdy do Wrocławia i Leszna powiodły mi się najgorzej, w tym roku przełamałem się na tych dwóch torach. Na pewno mogę być zadowolony ze swojego występu, choć czuję niedosyt. Mogłem wyciągnąć więcej z mojego motocykla, jednak małe błędy zdecydowały o tym, że przy moim nazwisku pojawiły się zera - komentuje Krakowiak.
Zobacz też:
Żużel. Niedosyt w RM Solar Falubazie po porażce. "Mogło być lepiej"
Żużel. Unia - Falubaz. Rosjanin i Słowak fruwali po "Smoku". Zaskakująca różnica u Pawlickiego [NOTY]