Żużel. GKM - ROW: Pogrom, który nikogo nie zdziwi. Beniaminek wymarzonym rywalem dla GKM-u [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Kenneth Bjerre.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Kenneth Bjerre.
zdjęcie autora artykułu

W Grudziądzu MrGarden GKM po dotkliwej porażce w pierwszej kolejce podejmie beniaminka z Rybnika. Gospodarze nie mogli na ten czas wymarzyć sobie lepszego rywala. Gładkie zwycięstwo raczej pewne, a i morale podskoczą do góry.

Oczywiście jesteśmy dalecy od tego, aby już w drugiej kolejce dyskredytować PGG ROW Rybnik, jednak to, co zobaczyliśmy na inaugurację, marną jazdę tej drużyny przeciwko RM Solar Falubazowi Zielona Góra, nie pozwala mieć większych oczekiwań względem beniaminka. Zapowiada się, że mecze wyjazdowe z ich udziałem w wielu przypadkach mogą kończyć się laniem. Pierwszy sprawdzian w Grudziądzu.

Generalnie MrGarden GKM Grudziądz nie mógł wymarzyć sobie lepszego rywala w drugiej kolejce. Dlaczego? Pierwsze spotkanie skończyło się dla podopiecznych Roberta Kempińskiego dość znaczną porażką z Eltrox Włókniarzem Częstochowa (37:53), a do tego doszedł jeszcze marny styl jazdy większości zawodników. Podkreślamy większości, bo docenić należy bezbłędnego Artioma Łagutę. Bez niego obraz tamtego spotkania mógł wyglądać jeszcze gorzej. Dlatego teraz rysuje się szansa odbicia, zamazania złego wrażenia i podniesienia morale. A te w przypadku wielu żużlowców GKM-u najwyższe nie są.

Ale po kolei. Przemysław Pawlicki, kreowany przecież na jednego z liderów, w Częstochowie odstawiony został po trzech biegach. Występ Kennetha Bjerre też należałoby przemilczeć. Słabo pojechał Krzysztof Buczkowski, a Nicki Pedersen wygrał tylko jeden bieg. Biorąc pod uwagę sytuację kadrową juniorów PGG ROW-u, w ciemno można założyć, że w piątek swoje humory będą mieli okazję poprawić sobie także młodzieżowcy z Grudziądza.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kędziora do Ostafińskiego: Chce pan, żebym powiedział, że jesteśmy słabi

ROW dość szybko zaczyna być traktowany po macoszemu, ale dziwne, aby było inaczej, skoro w tym momencie zespół ma dwóch zawodników nadających się na PGE Ekstraligę. To Robert Lambert i Kacper Woryna. Reszta odstaje poziomem dość wyraźnie. Po ostatnim blamażu z Falubazem należy spodziewać się zmian w kadrze. W odstawkę pójdzie pewnie Adrian Miedziński, a swoją szansę powinien dostać Troy Batchelor. Zakładamy, że do składu może wskoczyć też Siergiej Łogaczow, który zimą był nadzieją PGG ROW-u, a na pierwszych treningach okazało się, że z jego sprzętem najlepiej nie jest.

I choć zakładamy pewne zwycięstwo MrGarden GKM-u, to po cichu pewnie każdy z nas będzie trzymał kciuk za beniaminka. Po to, aby nie skończyło się pogromem i abyśmy zobaczyli światełko w tunelu dla tej drużyny. Sezon przecież dopiero rusza.

Awizowane składy:

MrGarden GKM Grudziądz: 9. Nicki Pedersen 10. Krzysztof Buczkowski 11. Kenneth Bjerre 12. Przemysław Pawlicki 13. Artiom Łaguta 14. Denis Zieliński 15. Marcin Turowski

PGG ROW Rybnik: 1. Troy Batchelor 2. Andrzej Lebiediew 3. Vaclav Milik 4. Mateusz Szczepaniak 5. Kacper Woryna 6. Mateusz Tudzież 7. Kacper Kłosok

Początek spotkania: 19 czerwca (piątek), godz. 18:00

Sędzia: Michał Sasień Komisarz toru: Krzysztof Okupski Delegat SE: Andrzej Polkowski

CZYTAJ WIĘCEJ: Żużel. Stanisław Chomski: Plułbym sobie w brodę, gdyby strata punktów z Unią miała nam zaszkodzić [WYWIAD]

CZYTAJ TAKŻE: Żużel. Motor - Moje Bermudy Stal. Zmiany w składzie lublinian. Jakub Jamróg nie wystąpi w niedzielę

Źródło artykułu: