Jason Crump trafił do klubu z Wrocławia, gdy nadeszły najlepsze lata w jego karierze. W sezonie 2006, gdy drużyna ze stolicy Dolnego Śląska funkcjonowała jako Atlas, zawodnik z Antypodów nie tylko zdobył drugi tytuł mistrza świata, ale też poprowadził wrocławską ekipę do Drużynowego Mistrzostwa Polski. Później, również jako reprezentant wrocławskiej ekipy, zdobył swój trzeci i ostatni w karierze tytuł najlepszego jeźdźca na świecie.
"Co to był za zespół! Nie zapomnę Marka Cieślaka jako naszego trenera" - napisał Crump na Twitterze.
Czytaj także: Prezesi klubów ekstraligowych pytają, po co im plandeki
Jason Crump i Marek Cieślak opuścili Wrocław po sezonie 2010, co było zakończeniem pewnej ery na Dolnym Śląsku. Australijczyk przeniósł się do Rzeszowa skuszony wielkimi pieniędzmi, a szkoleniowiec obrał kurs na Zieloną Górę. Trzykrotny mistrz świata nie ukrywał przy tym nigdy, że Cieślak był najlepszym szkoleniowcem, jakiego spotkał w Polsce.
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Dlaczego trzykrotnego mistrza świata wzięło na wspomnienia związane z Wrocławiem i Cieślakiem? Skłonił go do tego Nicolai Klindt, który w social mediach udostępnił stare fotografie z roku 2006. Był to pierwszy sezon Duńczyka w polskiej lidze.
"Miałem 17 lat, ależ mam wspomnienia!" - napisał Klindt, wypisując nazwiska zawodników, którzy tworzyli z nim ówczesny Atlas Wrocław.
Czytaj także: Podwyżki cen prądu dotkną żużlowe kluby
Były to czasy, gdy w Ekstralidze na pozycjach juniorskich mogli startować zawodnicy zza granicy, z czego wrocławianie bardzo chętnie korzystali. Klindt reprezentował nawet Atlas w rozgrywkach o Młodzieżowe Mistrzostwo Polski Par Klubowych. W tych zawodach stworzył parę z innym obcokrajowcem - Filipem Siterą.
We Wrocławiu zdjęcia Klindta z 2006 roku również mogą wywołać sentymentalne wspomnienia. Zespół od ponad dekady czeka na kolejny tytuł DMP, i to mimo posiadania w swoim składzie takich gwiazd jak Tai Woffinden czy Maciej Janowski. Żaden ze szkoleniowców nie potrafi też tak długo zadomowić się we Wrocławiu jak Cieślak. Jego następcą w roku 2011 został Piotr Baron. W latach 2017-2018 drużynę prowadził Rafał Dobrucki, a w ostatniej kampanii Betard Spartę przejął Dariusz Śledź.
What a great team that was, don’t forget Marek Cieslak our coachhttps://t.co/Hr7UybSS5V
— Jason Crump (@jasonpcrump) January 2, 2020