Żużel. Hynek z Czosnyką biorą się za łby: Rewolucja w PGE Ekstralidze. GKM do baraży, Sparta poza pierwszą czwórką?

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Motor - Sparta. Mikkel Michelsen na drugim planie.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Motor - Sparta. Mikkel Michelsen na drugim planie.

Kłótnia w redakcji, aż poleciały iskry. Redaktorzy Czosnyka i Hynek poróżnili się o KSM. W znacznej większości nie było też zgodności w sprawie rozdziału miejsc w tabeli na sezon 2020.

[tag=71534]

Jakub Czosnyka[/tag]: Jakiś czas temu napisałem, że MRGARDEN GKM Grudziądz znowu nie awansuje do play-offów. Ty zresztą życzyłeś im przełamania złej passy w swoich ostatnich życzeniach. Ja to widzę w czarnych kolorach. W każdym razie powiedz mi, jak widzisz układ sił w PGE Ekstralidze 2020? Niektórzy mówią, że emocje zaczną się we wrześniu, czyli dopiero w rundzie play-off.

Kamil Hynek: Moim zdaniem w odróżnieniu od poprzedniego sezonu nie będzie czasu na rozkręcenie się. Trzeba od razu uderzyć i zaznaczyć swoją siłę. Liga będzie bardzo wyrównana więc każda strata punktów, czy bonusu może być brzemienna w skutkach. Co do GKM-u, to nie bądź taki powściągliwy, niedawno powiedziałeś mi prywatnie, że nie zdziwisz się, jak GKM wyląduje w barażach. Ostro. Wytłumacz mi i kibicom dlaczego tak uważasz, a potem ci odpuszczę i podyskutujemy o tym, kto zapuka do czwórki.

CZYTAJ TAKŻE: Drabik naśladuje Lewisa Hamiltona

Czosnyka: Po kolei. Ustalmy pewne fakty. W obecnym zestawieniu GKM w mojej ocenie nie jest drużyną na play-off, ale też nie pakowałbym jej od razu do barażu. Oczywiście zakładając, że cała drużyna przejedzie sezon bez kontuzji. Jednak tutaj bym się na moment zatrzymał. Może przesadzam, ale mam obawy względem Nickiego Pedersena. W ostatnich latach co chwile łapie jakieś kontuzje. Do tego jeszcze podpisał kontrakt w lidze angielskiej. Obawiam się, że jeśli Duńczykowi coś przytrafi się w trakcie trwania rozgrywek, to może to uruchomić efekt domina. A tak już poza tym, to GKM mnie zwyczajnie nie przekonuje. Uważam, że są drużyny lepsze. Tyle.

Hynek: Ja w ogóle się nie boję o Pedersena. W przypadku Grudziądza bardziej martwiłbym się jak w sezon wejdzie Buczkowski. Mniejsza o to. Ja tak brutalnym wobec GKM-u nie jestem. Mnie osobiście nie przekonuje Sparta. Twierdze, że będzie balansować na pograniczu play-off i nie zdziwię jak z nich wyleci. Al rozumiem, że co do Unii Leszno i Włókniarza pełna zgoda. Pierwsze dwa miejsca po zasadniczej przydzielone?

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Czosnyka: Dokładnie tak. Ja jednak Spartę widzę w czwórce. Tam jest duży potencjał. Myślę, ze rozwinie się Czugunow. W każdym razie do tego towarzystwa dorzuciłbym Lublin lub Gorzów. Tutaj szanse dziele po równo. Zgodzisz się ze mną?

Hynek: A ja do Czugunowa właśnie jestem sceptycznie nastawiony i on może Spartę pociągnąć wraz z juniorami na dół. Lublin vs. Gorzów W szansach na play off procentowo dałbym 62:38. na korzyść Motoru. No to kto obejdzie się smakiem u Ciebie? Grudziądz i Stal?
Czosnyka: Stal powalczy o play-off. Mają Zmarzlika, mocnych seniorów i świetnego trenera. Zastanawiam się jedynie co z juniorami. Zwróć uwagę na pewien fakt. Kolejny rok z rzędu mówimy o praktycznie tych samych kandydatach do pierwszej czwórki. I znowu tez mówimy, że spadnie beniaminek. To chyba czas najwyższy na KSM. Co ty na to?

Hynek: Już mnie nudzi to gadanie o KSM-ie. Zajmijmy się poważnymi tematami.
Czosnyka: Dla mnie to mus w obecnej sytuacji. Nie mówię, że to idealne rozwiązanie, bo nie podobają mi się żadne sztuczne regulacje. Ale żużel w PGE Ekstralidze nam się zastał i myślę sobie, że potrzebujemy tego KSM-u.

Hynek: To może od razu zamknijmy ligę. Masz minimum 4 bańki budżetu i w niej pojedziesz.

Czosnyka: Chyba w 1 lidze z takim budżetem. Weź łyk wody.

Hynek: Widzę, że masz dziś agresywne usposobienie. Czuję, że jakbyśmy się spotkali na platformie komunikacyjnej nieźle byśmy się pożarli.
Czosnyka: Pewnie bylibyśmy w różnych frakcjach. Czuje jednak, ze byłbyś w opozycji.

Hynek: Zdałem sobie sprawę jak to musi wyglądać. Sądząc po twoich pomysłach ty byłbyś takim prezesem Rusko. Trzeba coś wymyślić żeby to nam było dobrze.

Czosnyka: Nie prawda. Słyszę dookoła wiele głosów, które mówią, że KSM musi powrócić. I myślę, że sporo w tym racji. Tak na dwa - trzy lata, żeby trochę rynek przemielić.

Hynek: Na dwa lata to można iść do więzienia, a nie zmieniać regulamin.
Czosnyka: To doradź coś wspaniałomyślnie. Słucham przełomowego rozwiązania.

Hynek: Dla mnie obecny regulamin jest okej. Od lat on obowiązuje i nie było problemów. Teraz Unia wzięła hat tricka i nagle poruszenie.

Czosnyka: Również nie jestem za tym, aby Unii coś odbierać. Nic z tych rzeczy. Ale powiedz mi, czy nie masz wrażenia, że PGE Ekstraliga jest zabetonowana?

Hynek: Jakby była zabetonowana to nie mówilibyśmy, że jest siedem w miarę równorzędnych ekip będących w stanie powalczyć o medale.

Czosnyka: To ty tak mówisz. Nie ja. Ja w rozgrywce o krążki widzę maksymalnie pięć zespołów.

CZYTAJ TAKŻE: Typ niepokorny prezesa Kępy do PGE Ekstraligi wszedł z drzwiami
Hynek: To tak jak z tym KSM-em. Nie dogadamy się i nie rozdamy także medali w grudniu, a na to liczyłem. Marcin Majewski  z Canal+ i telewizja Eleven mogą zatem spać spokojnie.

Czosnyka: W kwestii KSM rzeczywiście nie dojdziemy do kompromisu. Trudno. A telewizja nie ma się, co martwić. Robią dobrą robotę, więc nudy się nie spodziewam.

Źródło artykułu: