Rok temu forBET Włókniarz jako jedna z trzech drużyn był w stanie zatrzymać Fogo Unię. Działo się to jednak tylko na stadionie w Częstochowie, a leszczynianie już w tym roku szybko skontrowali rywali i wygrali na ich torze. Wywiezienie punktu bonusowego graniczy więc z cudem, ale wygranie tego spotkania przez gości jest możliwe.
Żeby tak się stało, wśród częstochowian muszą punktować wszyscy. Słabe mecze zaliczali ostatnio Fredrik Lindgren i Matej Zagar. To oni mają najwięcej do udowodnienia. Od początku sezonu zawodzą z kolei Adrian Miedziński i Paweł Przedpełski. - Na pewno przyjadą do nas mocno zmotywowani po tej przegranej we Wrocławiu - przeczuwa Piotr Baron. - W Lesznie zawsze im się dobrze jeździło tak jak nam w Częstochowie - przypomina szkoleniowiec leszczynian.
Przeczytaj także: trenerzy odkryli karty
Atutem miejscowych poza własnym torem będzie jak zwykle niezawodna para młodzieżowa. Poza tym jest jeszcze wyrównane zestawienie seniorskie, które wymiennie punktuje w każdym meczu. Znak zapytania pojawia się jedynie przy nazwisku Jarosława Hampela, który w tym sezonie nie prezentuje się tak solidnie, jak choćby przed rokiem.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob nie był gotowy na taką kontuzję. Cierpi, ale jest dobrej myśli
- Jarek faktycznie punktuje trochę słabiej aniżeli w roku 2018. Trzeba jednak pamiętać, że w marcu złapał kontuzje, przez co stracił początek sezonu. Teraz powoli wchodzi na właściwe obroty i widać u niego progres. Poza tym powiedzmy sobie szczerze, nasza sytuacja w tabeli jest dobra i oczekujemy od niego, że pełnię formy zaprezentuje we wrześniu podczas fazy play-off - informuje menadżer mistrzów Polski.
Sytuacja gospodarzy w tabeli jest jasna. Na 9 kolejek ligowych, nie przegrali ani jednego spotkania i zdecydowanie przewodzą. Jeśli utrzymają formę, to w sierpniu będą mogli świętować awans do finałowej fazy, bez porażki. - Daleko nam do takich myśli, bo skupiamy się na każdym kolejnym meczu, nie zastanawiając się, czy wygramy sezon zasadniczy bez porażki - przyznaje Baron.
Zobacz koniecznie: są zmiany w kalendarzu PGE Ekstraligi
Włókniarz jest obecnie na piątym miejscu w lidze i punktów potrzebuje jak wody do życia. Przed nimi jest MRGARDEN GKM Grudziądz, który w tej rundzie będzie walczył o wygraną na torze Get Well Toruń. Częstochowianie ponadto będą chcieli w Lesznie odkupić winy z Wrocławia i wlać trochę nadziei w serca swoich zdegustowanych fanów. Wydaje się, że stadion Fogo Unii to jednak najgorsze z możliwych miejsc.
- Obie drużyny będą chciały wygrać. Wydaje mi się również, że nie będzie żadnej różnicy w podejściu do tego spotkania. My wcale nie mamy luzu dlatego, że prowadzimy w tabeli. Chcemy wygrać tak samo, jak rywale i doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwy mecz - zakończył Piotr Baron.
Awizowane składy:
forBET Włókniarz Częstochowa:
1. Leon Madsen
2. Paweł Przedpełski
3. Adrian Miedziński
4. Matej Zagar
5. Fredrik Lindgren
6. Jakub Miśkowiak
7. Michał Gruchalski
Fogo Unia Leszno:
9. Emil Sajfutdinow
10. Brady Kurtz
11. Jarosław Hampel
12. Janusz Kołodziej
13. Piotr Pawlicki
14. Dominik Kubera
15. Bartosz Smektała
Początek spotkania: 18:00 (transmisja Eleven Sports 1)
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Wynik pierwszego spotkania: Włókniarz 31:59 Unia
Przewidywana prognoza pogody na piątek (yr.no):
Temperatura: 27°C
Wiatr: 21 km/h
Deszcz: 0 mm
No chyba że w Lesznie pojedzie druga drużyna tą co jeździ w Rawi Czytaj całość