Wilki - Polonia P.: Emocje w Krośnie. Karpow i Porsing uratowali gospodarzy (relacja)

WP SportoweFakty / Karol Słomka. / Na zdjęciu: Andriej Karpow
WP SportoweFakty / Karol Słomka. / Na zdjęciu: Andriej Karpow

Ostatni wyścig decydował o zwycięstwie w meczu Wilków Krosno z Euro Finannce Polonią Piła. Gospodarze za sprawą Andrieja Karpowa i Nicklasa Porsinga pokonali gości z Wielkopolski 46:42 i mogą odetchnąć z ulgą. Bonus pojechał do Piły.

Porażka Wilków oznaczałaby, że mocno skomplikowałaby się realizacja planu jazdy w play-offach. Chętnych do walki we wrześniowych meczach jest pięciu, a miejsca tylko cztery. Polonia zdobyła za dwumecz z krośnianami bonus, ale mogła też postawić rywali pod ścianą. Gdyby ci nie wyszarpali wygranej, mając w pamięci domową porażkę z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz (44:46) i przed sobą przyjazd na ich teren teoretycznie najmocniejszego w 2. Lidze Żużlowej: Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań, to ich sytuacja byłaby daleka od komfortowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: PGE Ekstraliga.: Fatalny upadek w Grudziądzu. Motocykl poleciał w trybuny

Spotkanie w Krośnie niesamowicie się przedłużało. Kibice, którzy zasiedli na trybunach, mogli się poopalać przy mocno świecącym słońcu, bo piętnaście wyścigów odjechano w mniej więcej... 150 minut. Taki wynik w tym roku na polskich torach trudno będzie przebić. Feralny bieg siódmy był przerywany aż trzykrotnie, w sumie w programie zawodów znalazło się miejsce na pięć literek "w" oznaczających wykluczenia.

Dwa z nich powędrowały na konto Patryka Dolnego, który niebezpiecznie upadł w pierwszym biegu. Wychowanek Polonii wyjechał jeszcze do drugiego, ale szybko zjechał z toru. Następnie zastępowali go młodzieżowcy, co oznacza zapewne, że musiał narzekać na zdrowie.
 
Cierpliwość licznej publiczności została wystawiona na próbę. Kwestia zdobycia bonusu, widząc, jak udanie rozpoczęli mecz goście, raczej szybko została zapomniana, dlatego chciano przynajmniej wygrać sam mecz. Polonia zmusiła Wilki do skorzystania z rezerwy taktycznej już w biegu czwartym, a jeszcze po sześciu biegach było 20:15 dla pilan. Zrobiło się nerwowo.

Sygnał do ataku dali Nicklas Porsing i Edward Mazur, którzy w sumie wygrali podwójnie dwie gonitwy, a mecz zakończyli z 10 punktami i bonusami na kontach. Ponownie liderem okazał się Andriej Karpow. Ukrainiec najwyraźniej zapomniał o swoich niedawnych problemach.

Polonia mogła liczyć przede wszystkim na Andreasa Lyagera, który do ostatniego biegu miał przy swoim nazwisku same trójki. Dobrze prezentował się Oskar Bober, a w niezwykle istotnym momencie meczu przebudzili się niemrawi Jonas Jeppesen i Tomas H. Jonasson. Ich wygrana 5:1 w wyścigu trzynastym na nowo wlała nadzieje w serca kibiców z Piły, co do zdobycia przez ich zespół pełnej puli za dwumecz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bundesliga. Mistrzowie Niemiec potwierdzili klasę. Udany występ Miesiąca

W pierwszym z wyścigów nominowanych na wysokości zdania stanął jednak Mazur, który pozostawił Jeppesena i Jonassona za swoimi plecami. Z okazji nie skorzystał Nick Skorja, który, choć miał mniej punktów od Larsa Skupienia i zero za bieg trzynasty, wystąpił w przedostatniej odsłonie dnia. Słoweniec mimo ambitnej postawy nie dowiózł jednak do mety żadnych punktów i na tablicy wyników mieliśmy remis 41:41.

Decydujący cios zadały Wilki. Karpow i Porsing znakomicie ruszyli spod taśmy i nie dali szans Lyagerowi i Boberowi, ustalając końcowy rezultat na 46:42 (mieliśmy aż dwa niepełne biegi). Stadion przy Legionów eksplodował z radości, bo wynik w drugą stronę być może okazałby się brzemienny w skutkach na koniec fazy zasadniczej. Poloniści natomiast mają, czego żałować. Nie spodziewano się zapewne, że akurat w Krośnie najsłabszy mecz w tym roku odjedzie Jonasson. Szwed nie mógł zebrać się ze startu, raz został też słusznie wykluczony.

Punktacja:

Wilki Krosno - 46
9. Nicklas Porsing - 10+1 (1,3,3,1,2*)
10. Edward Mazur - 10+2 (2,2,2*,1*,3)
11. Lars Skupień - 5 (0,2,1,2)
12. Nick Skorja - 4 (1,w,3,0,0)
13. Andriej Karpow - 13 (3,3,2,2,3)
14. Mateusz Świdnicki - 4+1 (2,1,0,1*)
15. Patryk Zieliński - 0 (0,-,0)

Euro Finannce Polonia Piła - 42
1. Andreas Lyager - 13 (3,3,3,3,1)
2. Patryk Dolny - 0 (w,w,-,-)
3. Oskar Bober - 9 (3,2,1,3,0)
4. Jonas Jeppesen - 8+2 (2*,1*,0,3,2)
5. Tomas H. Jonasson - 7+2 (2,w,2,2*,1*)
6. Nikodem Bartoch - 4 (3,w,1,0)
7. Piotr Gryszpiński - 1 (1,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. (70,38) Lyager, Mazur, Porsing, Dolny (w/u) - 3:3 - (3:3)
2. (71,43) Bartoch, Świdnicki, Gryszpiński, Zieliński - 2:4 - (5:7)
3. (69,69) Bober, Jeppesen, Skorja, Skupień - 1:5 - (6:12)
4. (69,50) Karpow, Jonasson, Świdnicki, Gryszpiński - 4:2 - (10:14)
5. (71,09) Lyager, Skupień, Dolny (w), Skorja (w/u) - 2:3 - (12:17)
6. (70,16) Karpow, Bober, Jeppesen, Świdnicki - 3:3 - (15:20)
7. (70,25) Porsing, Mazur, Bartoch (w/u), Jonasson (w/su) - 5:0 - (20:20)
8. (71,56) Lyager, Karpow, Bartoch, Zieliński - 2:4 - (22:24)
9. (70,12) Porsing, Mazur, Bober, Jeppesen - 5:1 - (27:25)
10. (70,37) Skorja, Jonasson, Skupień, Gryszpiński - 4:2 - (31:27)
11. (70,22) Bober, Karpow, Mazur, Gryszpiński - 3:3 - (34:30)
12. (70,28) Lyager, Skupień, Świdnicki, Bartoch - 3:3 - (37:33)
13. (69,75) Jeppesen, Jonasson, Porsing, Skorja - 1:5 - (38:38)
14. (70,69) Mazur, Jeppesen, Jonasson, Skorja - 3:3 - (41:41)
15. (70,38) Karpow, Porsing, Lyager, Bober - 5:1 - (46:42)

Sędzia: Kacper Bryła.
Komisarz toru: Tomasz Welc.
Frekwencja: około 4 000 widzów.
NCD: 69,50 s. - uzyskał Andriej Karpow w biegu 4.
Zestaw startowy: I.
Wynik dwumeczu: 96:81 dla Polonii, która zdobyła punkt bonusowy.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2019: najlepsi żużlowcy na świecie

Komentarze (39)
avatar
-K-
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i ktos powie, ze Rolnicki nie robil roznicy 
avatar
Andrzej1978
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak tak
Kierownik startu konieczne przymusowe leczenie nerwicy w trybie natychmiastowym
Pomagier kierownika powinien wylecieć z hukiem że stadionu na tym meczu
Takiej amatorki pod startem jeszc
Czytaj całość
avatar
Laszlo84
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Takie samo dziadostwo jak za czasu KSM A trener mało brakło a by ten mecz przegrał W składzie był Skorja który poznaje dopiero nasz tor i Skupień co popełnia szkol Czytaj całość
avatar
Atomic
3.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na ten moment na PO jesteśmy za słabi zwłaszcza przy tak ogromnym osłabieniu (kontuzja Rolnickiego). Jeżeli nie będzie wzmocnień (a nie bardzo jest kim) to nie ma się co nawet łudzić... Sędziow Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
2.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Było wiadomo ze bonus jedzie do Piły.Krosno miało szczęście że dopisało 2 p meczowe.Podratowało wilków w tabeli.