To będzie starcie pełne podtekstów. Wszystko za sprawą okoliczności, w jakich odwołano pierwsze podejście do meczu PGE Ekstraligi (czytaj więcej o tym TUTAJ). Przed tygodniem prognozy pogody były niekorzystne dla Wrocławia, a działacze Betard Sparty nie rozłożyli plandeki na swój tor. Efekt? Przełożenie spotkania i to na termin czerwcowy, gdy zapewne zdrowy będzie już Maciej Janowski.
Ostatecznie mecz przełożono na 17 maja i równocześnie dokonano zmiany gospodarza. Nie jest to jedyna dobra informacja dla gorzowian. Betard Sparta w tej chwili jest drużyną po przejściach. Janowski leczy uraz barku i jego występ w Gorzowie wydaje się być wykluczony, do tego w ostatnim finale MPPK poobijali się Jakub Jamróg i Maksym Drabik.
Czytaj także: Falubaz realizuje określony plan
- Treningi przed sezonem i ćwiczenie różnych padów bardzo pomogły, że tak to się szczęśliwie skończyło. Jeszcze we wtorek miałem ostatnie zabiegi na lewe udo i mały palec ręki - powiedział nam Jamróg, który nie pamięta już o upadku (czytaj więcej o tym TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Grisza jest twardy, ale to nie oznacza, że będzie lepszy
- Spędziłem kilka dni w klinice Rehasport, gdzie miałem chwilę na regenerację i na zebranie swoich myśli - przekazał z kolei Drabik.
I to właśnie Drabik, w obliczu spodziewanej absencji Janowskiego, będzie kluczowy dla losów spotkania w Gorzowie. Będzie musiał wznieść się na wyżyny, startując z rezerwy, aby zastąpić kapitana Betard Sparty.
Szansę na rehabilitację po nieudanym początku sezonu otrzyma też Vaclav Milik. W jeździe Czecha ostatnio coś drgnęło, co widać po wynikach w Speedway of Nations i ligach zagranicznych. PGE Ekstraliga będzie zatem sprawdzianem formy dla zawodnika Betard Sparty. Zwłaszcza, że zawodzą Max Fricke i Gleb Czugunow.
- Cała trójka - Czugunow, Fricke czy Milik - jedzie na jednym poziomie. Trudno powiedzieć, który z nich zaskoczy - mówił nam ostatnio Rafał Dobrucki, były menedżer Betard Sparty.
Czytaj także: Get Well Toruń zabrał głos ws. Łaguty
W obliczu problemów zdrowotnych wrocławian, truly.work Stal Gorzów stoi przed ogromną szansą na zgarnięcie nawet punktu bonusowego w konfrontacji z Betard Spartą. Biorąc pod uwagę trudny początek sezonu i mając w perspektywie walkę o utrzymanie w PGE Ekstralidze, może się to okazać niezwykle cenną zdobyczą.
Dodatkową atrakcją dla kibiców zgromadzonych na stadionie im. Edwarda Jancarza będą za to pojedynki Bartosza Zmarzlika z Taiem Woffindenem. Należy je potraktować jako wstęp do sobotniego BOLL Warsaw Grand Prix Polski. W końcu to dwóch najlepszych żużlowców ubiegłego sezonu i zdaniem wielu pretendenci do tytułu mistrzowskiego również w tym sezonie.
Szkoda tylko, że przełożenie zawodów na 17 maja doprowadziło do tego, że Zmarzlik i Woffinden będą musieli odpuścić trening na PGE Narodowym, co może zmniejszyć szanse na ich triumf w sobotę (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Awizowane składy:
Betard Sparta Wrocław:
1. Tai Woffinden
2. Jakub Jamróg
3. Vaclav Milik
4. Patryk Wojdyło
5. Max Fricke
6. Maksym Drabik
7. Przemysław Liszka
truly.work Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Peter Kildemand
11. Krzysztof Kasprzak
12. Anders Thomsen
13. Bartosz Zmarzlik
14. Mateusz Bartkowiak
15. Rafał Karczmarz
Początek spotkania: 18:00 (transmisja Eleven Sports Network 1)
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Przewidywana prognoza pogody na piątek (yr.no):
Temperatura: 17°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 7 km/h