Apetyty kibiców w Bydgoszczy mają prawo rosnąć od pewnego czasu. Klub pod wodzą Jerzego Kanclerza wychodzi powoli na prostą na każdej płaszczyźnie, jako dyrektor sportowy pomaga Tomasz Gollob, a wzmocnienia poczynione jesienią i zimą dają podstawy do tego, by zawalczyć w tym roku o lepsze pozycje w lidze, aniżeli było to w ostatnich latach. W tym wszystkim jest też to, co najważniejsze - wyniki.
Zobacz także: Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żuzlu!
Już osiem dni temu w Rawiczu ZOOleszcz Polonia miała dużą szansę na wygraną, jednak ostatecznie podzieliła się punktami ze Stainer Unią Kolejarzem (45:45). W pierwszym domowym meczu na stadion przy ulicy Sportowej zawitał według powszechnej opinii faworyt do awansu. Opolanie na "dzień dobry" pokonali u siebie Power Duck Iveston PSŻ Poznań (48:42) i w Bydgoszczy zamierzali kontynuować kolekcjonowanie zwycięstw.
Nic z tego. Wprawdzie w trzeciej serii Kolejarz wyprowadził dwa ciosy i odrobił straty z nawiązką (od stanu 20:22 do 30:24), to w kolejnych dwóch gonitwach dokładnie tym samym odpowiedzieli gospodarze. Co więcej, w biegu trzynastym za sprawą Rene Bacha i jego znakomitego ataku na drugim wirażu pierwszego okrążenia, Gryfy znów wygrały podwójnie i przed wyścigami nominowanymi prowadziły już 42:36.
Trener Mirosław Korbel nie mógł nie uruchomić rezerwy taktycznej i było jasne, że w bój pośle szalejącego i niezwykle skutecznego Kevina Woelberta. Co więcej, zdecydował się też wystawić Michała Szczepaniaka, który w 2007 roku reprezentował bydgoski klub w Ekstralidze. Bach w parze z Dimitrim Berge przypilnował jednak wychowanka Iskry Ostrów (ten był po trzech biegach niepokonany) i biegowy remis oznaczał triumf Polonii w całym spotkaniu.
Na sam koniec Korbel, mając na uwadze rewanż w Opolu, zdecydował się na jeszcze jedną zmianę (umówmy się, że takie sytuacje w piętnastych biegach zdarzają się bardzo rzadko) i w finałowej gonitwie dnia zostawił w parku maszyn Szczepaniaka, zastępując go Denisem Gizatullinem. Ta roszada przyniosła oczekiwany skutek, bo po raz piąty w niedzielne popołudnie wygrał Woelbert, a Rosjanin pokonał Kamila Brzozowskiego i Kolejarz zmniejszył rozmiary porażki do czterech punktów.
Zobacz także: Głośne nazwiska nieobecne na starcie PGE Ekstraligi. Sprawdź kto
Triumf Polonii oznacza, że po drugiej kolejce będzie ona liderem tabeli 2. Ligi Żużlowej. Kolejarz ma nad czym myśleć, szczególnie Bjarne Pedersen, który zawiódł oczekiwania, kończąc mecz z czterema biegami na koncie i zaledwie sześcioma punktami. Dużą korzyść bydgoszczanom dali też młodzieżowcy, którzy zdobyli siedem "oczek", przy zaledwie jednym rywali.
Punktacja:
ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz - 47
9. Rene Bach - 7+3 (2,1*,1,2*,1*)
10. Matic Ivacic - 5 (0,2,0,3)
11. Josh Grajczonek - 11+1 (2,3,2*,2,2)
12. Dimitri Berge - 9 (0,1,3,3,2)
13. Kamil Brzozowski - 8+1 (3,2,1,2*,0)
14. Marcel Studziński - 4+1 (3,0,1*)
15. Tomasz Orwat - 3+1 (2*,1,0)
OK Bedmet Kolejarz Opole - 43
1. Kevin Woelbert - 17 (3,2,3,3,3,3)
2. Oskar Polis - 4+1 (1,w,2*,1,-)
3. Michał Szczepaniak - 8+1 (3,3,2*,0,0,-)
4. Denis Gizatullin - 7 (1,1,3,1,-,1)
5. Bjarne Pedersen - 6 (2,3,1,0)
6. Patryk Wojdyło (gość) - 1 (1,0,0)
7. Adrian Bialk - 0 (0,0,0)
Bieg po biegu:
1. (65,22) Woelbert, Bach, Polis, Ivacic - 2:4 - (2:4)
2. (65,44) Studziński, Orwat, Wojdyło, Bialk - 5:1 - (7:5)
3. (66,36) Szczepaniak, Grajczonek, Gizatullin, Berge - 2:4 - (9:9)
4. (65,07) Brzozowski, Pedersen, Orwat, Bialk - 4:2 - (13:11)
5. (65,78) Grajczonek, Woelbert, Berge, Polis (w/u - żk) - 4:2 - (17:13)
6. (65,47) Szczepaniak, Brzozowski, Gizatullin, Studziński - 2:4 - (19:17)
7. (65,39) Pedersen, Ivacic, Bach, Wojdyło - 3:3 - (22:20)
8. (66,89) Woelbert, Polis, Brzozowski, Orwat - 1:5 - (23:25)
9. (65,11) Gizatullin, Szczepaniak, Bach, Ivacic - 1:5 - (24:30)
10. (65,10) Berge, Grajczonek, Pedersen, Bialk - 5:1 - (29:31)
11. (66,27) Ivacic, Brzozowski, Polis, Szczepaniak - 5:1 - (34:32)
12. (66,28) Woelbert, Grajczonek, Studziński, Wojdyło - 3:3 - (37:35)
13. (65,49) Berge, Bach, Gizatullin, Pedersen - 5:1 - (42:36)
14. (66,03) Woelbert, Berge, Bach, Szczepaniak - 3:3 - (45:39)
15. (65,62) Woelbert, Grajczonek, Gizatullin, Brzozowski - 2:4 - (47:43)
Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Paweł Stangret
Frekwencja: około 4 500 widzów
NCD: 65,07 s. - uzyskał Kamil Brzozowski w biegu 4.
Zestaw startowy: II
ZOBACZ WIDEO Problem z Hancockiem? Nie pasuje do koncepcji i filozofii Sparty