Wilki - Wanda: Dzielna postawa outsidera i męki krośnian na początek nowej ery (relacja)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Andriej Karpow na prowdzeniu
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Andriej Karpow na prowdzeniu

Tłumy zawitały na stadion w Krośnie, by zobaczyć nie tylko zwycięstwo gospodarzy, ale też być świadkiem debiutu nowego podmiotu, który od kilku miesięcy rządzi żużlem w mieście. Wilki męczyły się, ale pokonały Wandę Kraków - 53:37.

Po spadku z Nice 1.LŻ sytuacja klubu z Krakowa wiele się nie zmieniła. Wandę cały czas dręczą długi, a skompletowana kadra na ten sezon każe sądzić, że zespół słusznie jest typowany do bycia przysłowiową "czerwoną latarnią" 2. Ligi Żużlowej. Okoliczności przełożenia meczu 1. rundy z Euro Finannce Polonią Piła potwierdzają też, że klub ogólnie rzecz biorąc, ma kłopoty na niwie organizacyjnej.

Zobacz także: Quiz. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu!

A kolejny tego dowód miał mieć miejsce w niedzielę w Krośnie. Goście przystąpili do meczu bez awizowanego Michaela Haertela. Niemiec nie miał przy sobie ważnej licencji i w ostatniej chwili zastąpił go - od tego sezonu trener krakowian - Stanisław Burza. Były zawodnik KSM-u Krosno oficjalnie został potwierdzony do startów zaledwie kilkadziesiąt godzin temu.

Końcowy rezultat spotkania nie jest przesadnie dużym zaskoczeniem, ale wielu przewidywało, że Wilki pokonają Wandę znacznie wyżej. Goście długo prezentowali się bardzo dobrze i po dziewięciu gonitwach przegrywali zaledwie 26:28. Głównie za sprawą niezwykle skutecznego duetu: Sebastian Niedźwiedź - Tero Aarnio. Obaj rewelacyjnie startowali i dwukrotnie wygrali podwójnie, a w trzecim wspólnym biegu pokonali 4:2 lidera miejscowych - Andrieja Karpowa.

Fin otrzymał od grupki kibiców z Krakowa gromie brawa po zakończeniu meczu i jak najbardziej słusznie. Dla niespełna 35-latka był to absolutny debiut w polskiej lidze. Podobnie zresztą jak dla kilkanaście lat młodszego Nicka Skorji. Młody Słoweniec miał bardzo emocjonalnie odebrać wiadomość, że znalazł się w składzie Wilków na potyczkę z Wandą.

Debiut żużlowca, który ma za sobą jazdę w turniejach Grand Prix Słowenii, wypadł bardzo okazale. Skorja wykorzystał daną mu szansę i obok Karpowa pokazał w niedzielne popołudnie najlepszy żużel. Popisową akcję zaprezentował w swoim ostatnim wyścigu, gdy na prostej przeciwległej przemknął obok dwójki rywali, mimo że był w klasycznej "kanapce". Takiej akcji nie powstydziłby się sam Joe Screen.

Zobacz także: Protasiewicz: Wytrzymaliśmy ciśnienie, choć balonik był napompowany

Wilki nie zawiodły i udanie rozpoczęły nowe rozdanie w historii żużla w tym mieście. Warto odnotować obiecujący występ wychowanka częstochowskiego Włókniarza, Mateusza Świdnickiego, który punktował w każdym biegu. Samo spotkanie nie zawiodło, na torze momentami działo się sporo i 4 tys. widzów powinno być ukontentowane pierwszym w tym roku żużlowym widowiskiem przy Legionów.

Punktacja:

Wilki Krosno - 53
9. Jonas Davidsson - 8+1 (1,3,3,1*,d)
10. Lars Skupień - 4 (0,1,u,3)
11. Edward Mazur - 10+1 (3,1,2*,3,1)
12. Nick Skorja - 10+1 (2*,0,3,2,3)
13. Andriej Karpow - 13+1 (3,3,2,2*,3)
14. Mateusz Świdnicki (gość) - 5+2 (2*,1,2*)
15. Patryk Zieliński - 3 (3,0,0)

Speedway Wanda Kraków - 37
1. Sebastian Niedźwiedź (gość) - 8 (3,3,1,d,1,0)
2. Tero Aarnio - 10+2 (2*,2*,3,1,2)
3. Wojciech Lisiecki - 4 (0,2,1,-,1)
4. Matej Kus - 3 (1,0,2,0)
5. Stanisław Burza - 10 (2,2,1,3,2)
6. Krystian Stefanów - 1 (1,0,u)
7. Mateusz Pacek - 1+1 (0,1*,0)

Bieg po biegu:
1. (69,16) Niedźwiedź, Aarnio, Davidsson, Skupień - 1:5 - (1:5)
2. (71,10) Zieliński, Świdnicki, Stefanów, Pacek - 5:1 - (6:6)
3. (68,38) Mazur, Skorja, Kus, Lisiecki - 5:1 - (11:7)
4. (69,34) Karpow, Burza, Pacek, Zieliński - 3:3 - (14:10)
5. (71,19) Niedźwiedź, Aarnio, Mazur, Skorja - 1:5 - (15:15)
6. (70,19) Karpow, Lisiecki, Świdnicki, Kus - 4:2 - (19:17)
7. (68,97) Davidsson, Burza, Skupień, Stefanów - 4:2 - (23:19)
8. (69,81) Aarnio, Karpow, Niedźwiedź, Zieliński - 2:4 - (25:23)
9. (69,25) Davidsson, Kus, Lisiecki, Skupień (u/1) - 3:3 - (28:26)
10. (73,37) Skorja, Mazur, Burza, Pacek - 5:1 - (33:27)
11. (70,00) Skupień, Karpow, Aarnio, Niedźwiedź (d/4) - 5:1 - (38:28)
12. (68,40) Mazur, Świdnicki, Niedźwiedź, Stefanów (u/4) - 5:1 - (43:29)
13. (69,84) Burza, Skorja, Davidsson, Kus - 3:3 - (46:32)
14. (69,53) Skorja, Burza, Lisiecki, Davidsson (d/4) - 3:3 - (49:35)
15. (69,47) Karpow, Aarnio, Mazur, Niedźwiedź - 4:2 - (53:37)

Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Frekwencja: około 4 000 widzów (w tym grupa z Krakowa)
NCD: 68,38 s. - uzyskał Edward Mazur w biegu 3.
Zestaw startowy: I

ZOBACZ WIDEO Przemysław Pawlicki nie będzie dzwonił do trenera i prosił o dziką kartę

Źródło artykułu: