Jurica Pavlic miał trafne przeczucie. Zgarnął prestiżowe trofeum, a potem go okradli

W 2015 roku Jurica Pavlic wygrał turniej o Zlatą Prilbę. Zawodnik dzień przed turniejem miał przeczucie, że zgarnie to prestiżowe trofeum. Z okolicznościowej nagrody mógł cieszyć się tylko dwa lata. W 2017 jego złoty kask został skradziony.

W tym artykule dowiesz się o:

Triumf w tradycyjnym turnieju był dla Juricy Pavlica sporym osiągnięciem. Tym bardziej Chorwat żałuje utraty złotego kasku. Był on wystawiony podczas specjalnej wystawy. W 2017 przedmiot skradziono. Poszukiwania sprawców nie przyniosły pożądanego efektu. Żużlowiec Car Gwarant Startu Gniezno do dziś nie odzyskał prestiżowej nagrody. Wiele wskazuje na to, że już nigdy nie zobaczy jej na oczy.

- Ten kask miał dla mnie wielką wartość sentymentalną, pewnie dużo większą niż rynkowa. Aby wygrać to trofeum, musiałem zainwestować dużo pracy, wysiłku i poświęcić sporo czasu - przyznał Jurica Pavlic podczas rozmowy z portalem mnovine.hr.

Czytaj także: Car Gwarant Start Gniezno nie będzie chłopcem do bicia. Powinien wjechać do play-off (nasz typ)

Co ciekawe, chorwacki żużlowiec przed zawodami o Zlatą Prilbę miał przeczucie, że turniej zakończy się jego zwycięstwem. - Do Pardubic przyjechała cała moja rodzina. Dzień przed zmaganiami powiedziałem w hotelu mojej żonie i córkom, że mam wrażenie, iż jutro zdobędę złoty kask. Tak też się stało. Moment, w którym otrzymywałem nagrodę, pozostanie w mojej pamięci do końca życia - dodał zawodnik.

Poza zwycięstwem w 67. edycji Zlatej Prilby, do większych sukcesów Juricy Pavlica można zaliczyć srebrny (2009) i brązowy (2008) medal w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, pierwsze (2006) i drugie (2007) miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Europy Juniorów, a także Indywidualne Mistrzostwo Europy z 2007 roku.

Czytaj także: Inne teksty autorstwa Mateusza Domańskiego

Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Ciekawe słowa Dudka o Pedersenie. Jeździli razem w parze i wygrywali 5:1

Komentarze (7)
avatar
Don Diego SKS START
19.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać że Jurica już spasował się z betonem przy W25 i będzie mocny w sezonie! Trzymam kciuki Kapitanie:) 
avatar
sandacz
19.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za troll daje lapki w dol? 
avatar
yes
19.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Zgarnął prestiżowe trofeum, a potem go okradli" - innej kolejności w przypadku Pavlica i tego kasku być nie mogło ;) 
avatar
sympatyk żu-żla
19.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jurica co przyznać należy odbudował się w Gnieźnie. Wygrał turniej miał złoty powiedzmy kask.Ktoś zwinął .W zależności gdzie ta nagrodę zawodnik trzymał .Złodziej musiał być fanem sportu żużlow Czytaj całość
avatar
sandacz
19.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bylem na tych zawodach, duzersowi przed meta silnik sie rozsypal no i jura wygral