Dla Fogo Unii Leszno wygrana Łukasza Borowiaka w wyborach na prezydenta miasta była świetną wiadomością. Przy okazji jego poprzedniej kadencji zniknęły co prawda umowy wizerunkowe na promocję Leszna z poszczególnymi zawodnikami (takie na pewno mieli Piotr Pawlicki i Tobiasz Musielak), ale klub nadal ma silne wsparcie z ratusza. W tym roku już dostał 1,050 miliona złotych, a jest szansa, że zgarnie jeszcze pół. To będzie swego rodzaju premia za złoto i świetną promocję Leszna.
Warto dodać, że Unia ma też ogromne wsparcie, gdy idzie o modernizację stadionu. Rok temu na prace remontowe poszło 250 tysięcy, w tym pół miliona. Tematu budowy nowego obiektu (zaistniał on medialnie po słowach prezesa Ekstraligi Żużlowej, że takowy by się przydał) na razie nie ma, bo dla budżetu miasta wynoszącego 400 milionów realizacja takiego projektu byłaby olbrzymim obciążeniem. Jedna czwarta tej kwoty idzie co rok na inwestycje, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie pozwoli sobie na porzucenie wszystkich planów (w tym remontów dróg), żeby postawić nowy stadion. Bardziej realne jest rozłożenie budowy na 4-5 lat i pewnie za jakiś czas dyskusja w tej sprawie się odbędzie. W tej kadencji ma być wybudowana hala sportowo-widowiskowa.
Zwolennicy prezydenta Borowiaka przekonują, że odkąd sprawuje on swój urząd, to cały sport w Lesznie, nie tylko żużel, ruszył do przodu. Dowodem na to ma być mocna drużyna męskiej koszykówki. Jamalex Polonia 1912 Leszno, to faktycznie pierwszoligowa czołówka. Gwiazdą zespołu jest Kamil Chanas, który zdobywał tytuły mistrza Polski ze Stelmetem. W ostatnim oknie transferowym Jamalex Polonia pozyskał dodatkowo Tomasza Ochońko, który także ma bogate CV. Pech chciał, że zawodnik doznał kontuzji przed startem ligi.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o tym, jaki ma problem z Hampelem: "Nadziewam się na jego szprycę"