Żużel. Mateusz Tonder w nowej roli. Jego pracodawca zachwycony

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mateusz Tonder
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mateusz Tonder

W sobotę w Częstochowie zainaugurowano sezon żużlowy 2025. Jednym z uczestników turnieju ku pamięci legend miejscowego klubu był Nicolai Klindt. W boksie towarzyszył mu kolega z toru, który oficjalnie jeszcze kariery nie zakończył.

Jeszcze kilka tygodni temu Mateusz Tonder rywalizował na argentyńskich torach w tamtejszych mistrzostwach kraju i wiodło mu się tam naprawdę dobrze. 25-latek do ojczyzny wrócił ze srebrnym medalem i kilkoma pucharami za dobre występy w poszczególnych rundach.

W listopadzie wychowanek Falubazu podpisał kontrakt warszawski z Gezet Stalą Gorzów. Oznacza to, że w każdej chwili może związać się umową bazową, ale i równie dobrze zostać wypożyczonym do innego klubu i tam startować.

Na razie zawodnik rozpoczął nowy etap swojej żużlowej przygody. W sobotę pojawił się w Częstochowie, gdzie rozgrywano Memoriał im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Tonder pojawił się w boksie Nicolaia Klindta.

- Mati bardzo ciężko pracował w boksie. Myślę, że mogę być zadowolony - mówił Duńczyk po zawodach, w których zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Było to dla niego o tyle ważne, że Klindt oficjalnie w Polsce... też jest bezrobotny. Również i on ma tzw. kontrakt warszawski, jednakże z zespołem z Ostrowa.

ZOBACZ WIDEO: Nie ma żadnych wątpliwości. To są najlepsi żużlowi eksperci

Komentarze (2)
avatar
yes
1.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co, nie będzue już Tondera- żużlowca? 
avatar
Lars Gunnestad
1.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powinien jeździć 
Zgłoś nielegalne treści