Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Motor Lublin nie jest bez szans. Zdecydują pierwsze wyścigi (felieton)

 / Na zdjęciu: Marta Półtorak
/ Na zdjęciu: Marta Półtorak

Marta Półtorak w swoim najnowszym felietonie pisze, że nie warto przekreślać zbyt wcześnie szans Motoru Lublin na odrobienie start z Rybnika. ROW będzie faworytem, ale gospodarzy stać na odwrócenie losów tego dwumeczu.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Losy dwumeczu finałowego w Nice 1.LŻ na pewno nie są jeszcze przesądzone. Niemniej 14- punktowa zaliczka ROW-u Rybnik jest dość wysoka, więc dla Speed Car Motoru Lublin rewanż będzie bardzo trudny. Historia zna jednak podobne przypadki, kiedy drużyny wysoko wygrywały pierwsze starcia, a w rewanżu traciły całą przewagę. Dlatego uważam, że jeszcze wszystko może się zdarzyć.

Zauważmy jednak, że obecna sytuacja, w której walczą ze sobą dwa bardzo mocne zespoły, jest bardzo korzystna dla całego polskiego żużla. Jesteśmy świadkami pięknej sportowej rywalizacji. Co więcej, zarówno rybniczanie jaki lublinianie są przygotowani do awansu. Zwycięzca, który dołączy do PGE Ekstraligi nie będzie przypadkowy. Te kluby są gotowe do podjęcia tego wyzwania zarówno pod kątem finansowym, jak i organizacyjnym. Ponadto w tamtych miastach jest dobry klimat dla sportu żużlowego. Na mecze tłumnie przychodzą kibice, którzy mocno wspierają swoje drużyny.

Wracając do niedzielnego rewanżu muszę powiedzieć, że podzielam zdanie większości ekspertów, którzy uważają, że ROW jest w komfortowej sytuacji. Motor musi pojechać na maksimum swoich możliwości. Jeżeli zobaczymy skuteczny i zdeterminowany zespół, to wszystko może się jeszcze wydarzyć. Kluczem dla losów tego dwumeczu będą pierwsze biegi. Lublinianie muszą na samym początku osiągnąć przewagę, która pozwoli im niwelować starty. Poza tym pamiętajmy, że przegrany nie straci jeszcze szansy na awans. Wtedy pojedzie w barażach, a tą drogą też może zapewnić sobie sukces.

Mam nadzieję, że będziemy świadkami widowiskowej rywalizacji. Wierzę, że Motor nie przekombinuje z torem i przygotuje taką nawierzchnię, która przede wszystkim będzie sprzyjać ich zawodnikom. Lublinianie potrzebują dużo spokoju i koncentracji. Będzie na nich ciążyć presja ze strony kibiców, ale wydaje mi się, że sobie z tym poradzą.

Marta Półtorak

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Źródło artykułu: