[b]
Michał Finfa (kierownik forBET Włókniarza Częstochowa): [/b]Bardzo cieszę się z bonusu. Radość jest wielka i proszę nam wybaczyć, że cieszyliśmy się z przegranego meczu. Po prostu zdaliśmy sobie sprawę ile ten punkt bonusowy dla nas znaczy. Jest szansa, że on nie tylko da nam miejsce w play-offach, ale pozwoli też uniknąć Fogo Unii Leszno. Sam mecz nie należał do najłatwiejszych. Myślę, że kluczowa dla jego losów była postawa Leona Madsena i zdobyte przez niego 16 punktów. Tor wrocławski sprzyjał walce i na pewno chciałbym pogratulować gospodarzom jego przygotowania. Sprzyjał walce i mogę powiedzieć, że Wrocław bierze z nas przykład i tworzy widowiska godne PGE Ekstraligi.
Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa): To od początku były trudne zawody. Męczyliśmy się. Nie mogliśmy się zbliżyć, doprowadzić do remisu. Jednak gdzieś zawsze byliśmy w walce o bonus. Każdy z nas się męczył, miał jakieś problemy. Ostatecznie udało się jednak sięgnąć po ten dodatkowy punkt i to jest najważniejsze.
Rafał Dobrucki (menedżer Betard Sparty Wrocław): Plan minimum z ciężkim rywalem został wykonany. Gratuluję moim chłopakom i dziękuję rywalom za walkę. My oczywiście też chcemy robić taki tor jak w Częstochowie, gdzie dużo się dzieje. To się udało. Mieliśmy sporo walki w tym meczu. Też chcieliśmy zdobyć bonus. To się nie udało z dwóch powodów. Właściwie dwóch błahych defektów - Maksyma Drabika i Damiana Dróżdża. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Maciej Janowski (zawodnik Betard Sparty Wrocław): Fajne widowisko. Jeździmy na podobnym torze jak Włókniarz, więc wiedzieliśmy, że będą u nas szybcy. Szkoda defektów, ale taki jest żużel i na to nie mamy wpływu. Na pewno cieszyłem się jazdą w tych zawodach. Kibice chyba też byli zadowoleni z widowiska jakie im serwowaliśmy.
ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018
Leszno - Wrocław
Gorzów - CzestochowaNo, chyba że Leszno zrobi psikusa i zremisuje u siebie z Wrockiem. Jeśli chodzi o takie ustawienie par to plus jest taki, że Gorzów może "przejechać się" w Częstochowie i jest szansa że Czewa by ich pogoniła. Bo nie oszukujemy się Gorzów jest mocny. A minus to taki, że Wrocław będzie miał świetny trening przed PO na torze w Lesznie. Czytaj całość
Lwy jadą po medal o czym sie wszyscy przekonamy Czytaj całość