PGE Ekstraliga: Bez juniorów nie ma złota. Fogo Unia wcale nie dominuje

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: juniorzy Fogo Unii: Bartosz Smektała (kask biały) i Dominik Kubera (kask żółty)
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: juniorzy Fogo Unii: Bartosz Smektała (kask biały) i Dominik Kubera (kask żółty)

Mówi się, że mocny junior w PGE Ekstralidze to prawdziwy skarb. A gdy jeszcze dwóch młodzieżowców punktuje na solidnym poziomie, drużyna robi ogromny krok w kierunku mistrzostwa Polski.

Nie ulega wątpliwości, że w tym sezonie PGE Ekstraligi zdecydowanie najmocniejszym duetem młodzieżowym dysponuje Fogo Unia Leszno. Bartosz Smektała i Dominik Kubera robią niesamowitą robotę. Są przydatni nie tylko w wyścigach młodzieżowych - Piotr Baron łata też nimi dziury w formacji seniorskiej. Tutaj należy przypomnieć choćby ostatni mecz ligowy mistrzów Polski, gdy Smektała był w Częstochowie najlepszym żużlowcem Byków.

Jeżeli jednak dokładniej przyjrzymy się udziałowi procentowemu punktów juniorów w dorobku całej drużyny, to Fogo Unia nie jest już takim liderem, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wszystko za sprawą Maksyma Drabika, który praktycznie w pojedynkę punktuje niemal na takim poziomie, jak para z Leszna. Sam Drabik w tym sezonie PGE Ekstraligi wywalczył 97 "oczek", natomiast młodzieżowcy Fogo Unii wspólnie zgromadzili 120 punktów.

Znamienne jest jednak to, że tabeli najlepszej żużlowej ligi świata przewodzą dwie drużyny z największym wsparciem młodzieżowców. Tylko Fogo Unia Leszno i Betard Sparta Wrocław przekroczyły poziom 20 procent udziału juniorów we wszystkich punktach zespołu. O czym to świadczy? A no o tym, że bez juniorów nie ma co myśleć o mistrzowie Polski.

Sytuacja w dole tabeli wygląda już nieco inaczej, bo choćby Grupa Azoty Unia Tarnów, która plasuje się obecnie na szóstej lokacie, jest dowodem na to, że bez większego wsparcia młodzieżowców można utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Warunek jest jednak jeden: ogromny wkład seniorów, którzy mają mały margines błędu.

I tutaj pojawia się przykład MRGARDEN GKM-u Grudziądz, któremu solidni juniorzy mogliby uratować skórę. Tymczasem przy wahaniach formy grudziądzkich seniorów i marnej pomocy młodzieżowców, zespół zamyka ligową tabelę i drży przed spadkiem. Podobnie mogłaby wyglądać sytuacja Falubazu Zielona Góra, jednak w przypadku drużyny z Winnego Grodu młodzi żużlowcy, choć punktowo wielkiego szału nie robią, to jednak dorzucają niezwykle cenne oczka do dorobku zespołu.

Udział procentowy juniorów w wynikach drużyn:

Lp.DrużynaPunkty w sumiePunkty juniorówUdział proc. juniorów
1. Fogo Unia Leszno 512 120 23,44
2. Betard Sparta Wrocław 485 112 23,09
3. Get Well Toruń 428 59 13,79
4. Falubaz Zielona Góra 433 55 12,70
5. Cash Broker Stal Gorzów 470 47 10,00
6. ForBET Włókniarz Częstochowa 453 37 8,17
7. MRGARDEN GKM Grudziądz 398 29 7,29
8. Grupa Azoty Unia Tarnów 414 30 7,25

Tabela PGE Ekstraligi a udział procentowy punktów juniorów:

Lp.DrużynaRóżnica pozycji
1. Fogo Unia Leszno -
2. Betard Sparta Wrocław -
3. Cash Broker Stal Gorzów +2
4. forBET Włókniarz Częstochowa +2
5. Get Well Toruń -2
6. Grupa Azoty Unia Tarnów +2
7. Falubaz Zielona Góra -3
8. MRGARDEN GKM Grudziądz -1
Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

Komentarze (3)
Capstrzyk
26.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepsi juniorzy w Częstochowie! 
avatar
sympatyk żu-żla
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry junior to raritas .Dwóch juniorów duży plus dla składu.Wszyscy o tym wiedzą nic nowego p.Dawidzie. 
AnnaPej
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Szukaj człowieka, który odwarzył się wejść szczyt wrocławskiej iglicy: