Rosyjski zawodnik zakończył udział w sobotnich zawodach Speedway Grand Prix mocno poobijany, po tym jak w dziesiątej gonitwie dnia wjechał w niego Krzysztof Kasprzak. "Mam ogromnego krwiaka w dolnym odcinku pleców oraz prawym biodrze. Wygląda to jednak pozytywnie w kontekście występu w piątkowym meczu" - informował kilka dni temu Emil Sajfutdinow.
Fogo Unia Leszno monitorowała sytuację zdrowotną swojego seniora i wie już, że ten na pewno pojawi się na MotoArenie. - Szanse na występ? Są stuprocentowe - mówi nam menedżer leszczyńskiej drużyny, Piotr Baron.
Co prawda Emil Sajfutdinow będzie miał jeszcze na swoim ciele ślady niedawnej kolizji w Warszawie, ale nie powinno mu to znacząco utrudniać występu w piątek. - Każdy dzień przynosi u Emila poprawę i jesteśmy o jego dyspozycję w Toruniu zupełnie spokojni. Bez przeszkód powinien sobie poradzić na torze - dodaje Piotr Baron.
W tym sezonie PGE Ekstraligi Rosjanin wystąpił w pięciu spotkaniach, uzyskując w nich średnią biegopunktową 2,080.
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan