Tor w Tarnowie w kiepskim stanie. Unia chciała odwołać mecz już w sobotę

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Artur Mroczka pod taśmą startową.
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Artur Mroczka pod taśmą startową.

O godzinie 14:30 Grupa Azoty Unia Tarnów ma się zmierzyć ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk w rewanżowym meczu finałowym Nice 1. Ligi Żużlowej. W organizacji tego spotkania może przeszkodzić pogoda.

W Tarnowie deszcz pada od soboty rano. Prognozy pogody także nie były korzystne.

Jak poinformowali w specjalnym oświadczeniu działacze Unii, tarnowianie chcieli już w sobotę odwołać spotkanie, na co zgody nie wyraziło Zdunek Wybrzeże Gdańsk.

Przypomnijmy, że również w pierwszym meczu przeszkadzały warunki atmosferyczne. Ze względu na opady deszczu zawody przerwano po 12 wyścigach. Zdunek Wybrzeże wygrało 40:32.

Oświadczenie Grupa Azoty Unii Tarnów:

Unia Tarnów ŻSSA informuje, że w trosce o stworzenie warunków do jak najbardziej emocjonującego meczu finałowego Nice 1LŻ, a także jak najbardziej komfortowych warunków dla kibiców, już od dnia wczorajszego starała się przełożyć spotkanie finałowe na inny termin ze względu na niekorzystne prognozy pogody. Niestety, włodarze klubu Zdunek Wybrzeże Gdańsk nie zgodzili się na przełożenie spotkania. Nie otrzymano także żadnej wiążącej decyzji ze strony Polskiego Związku Motorowego. Efektem tego jest to, że na chwilę obecną tor jest w kiepskim stanie, a pogoda jak i dalsze jej prognozy nie dają wielu nadziei na rozegranie spotkania w optymalnych warunkach. Cały czas trwa posiedzenie Jury zawodów, jednak wciąż brak decyzji o odwołaniu zawodów. Takową może podjąć tylko przewodniczący Jury. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak czekać na ostateczną decyzję, a wszystkich fanów prosić o cierpliwość.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ (wideo)