Nasze typy na PGE Ekstraligę. Mistrz Polski poza play-off

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Bartosz Zmarzlik (w niebieskim kasku) w akcji
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Bartosz Zmarzlik (w niebieskim kasku) w akcji

Przewidywanie, na którym miejscu dany zespół zakończy rozgrywki jest czymś więcej niż wróżeniem z fusów. Sport kocha niespodzianki i brutalnie weryfikuje wszelkie prognozy. Jednak zaryzykujemy. Oto ostatni już typ na PGE Ekstraligę.

Typ i komentarz Jarosława Galewskiego:

Element szaleństwa zostawiłem sobie w typowaniu na koniec. Postawię, że mistrza Polski nie będzie w tym roku na podium, ba że być może nie będzie go nawet w fazie play-off. Fani Stali pewnie mnie zaraz "zjedzą", ale od razu wyjaśniam, że to żadna złośliwość z mojej strony. W poprzednich latach Waszą drużynę typowałem zawsze w ścisłej czołówce, nawet kiedy w pierwszych kolejkach przegrywała mecz za meczem i kończyła sezon w drugiej części tabeli. Teraz z jednego powodu zrobię wyjątek.

Przy jakichkolwiek typowaniach mam zasadę, że wyżej oceniam szanse zespołów, które są wyrównane w poszczególnych formacjach. A do tego trzeba mieć minimum jednego dobrego lub bardzo dobrego juniora. Stal w poprzednich latach miała wybitnego i dlatego była w czołówce. Teraz jest inaczej. Wytypowałem, że przed gorzowianami będą w tym roku zespoły z Leszna, Zielonej Góry, Wrocławia i Torunia. Każdy z nich ma lepszą młodzież. Ktoś może zaraz powiedzieć, że żaden z tych zespołów poza Fogo Unią nie ma jednak takiej piątki seniorów.

W tym przypadku też mam pewne wątpliwości. Odwołam się do tego co zauważył ostatnio największy kibic gorzowskiego klubu Władysław Komarnicki. Jego zdaniem Stal może w Toruniu przegrać, bo problemem będą juniorzy i Krzysztof Kasprzak, który u progu sezonu nie jedzie najlepiej. To pokazuje, że słabsza forma jednego z seniorów może mieć ogromny wpływ na losy każdego meczu. Oni muszą być niemal bezbłędni, nikt nie może mieć słabszego dnia, bo pod numerami 6,7,14,15 nie ma kogoś, kto będzie w stanie to nadrobić, tak jak robił to w poprzednich latach Zmarzlik. Skoro widzi to nawet senator Komarnicki, który w typowaniu meczów z udziałem Stali kieruje się najczęściej sercem, to trudno, żebym nie zauważył tego i ja.

Stal będę obserwować w tym roku z dużą uwagą. Jeśli się pomylę i gorzowianie zgarną znowu jeden z medali, to następnego dnia przyznam się od razu do błędu i kibice będą mogli się po mnie "przejechać". Na ten moment mistrza Polski widzę jednak na miejscach 4-5. Umówiliśmy się z Darkiem Ostafińskim, że w naszym rankingu wskazujemy dokładne pozycje. Niech zatem się dzieje.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Mój typ: 5 miejsce.

Moja tabela na koniec sezonu:

1. Fogo Unia Leszno
2. ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
3. Betard Sparta Wrocław
4. Get Well Toruń
5. Cash Broker Stal Gorzów
6. MRGARDEN GKM Grudziądz
7. ROW Rybnik
8. Włókniarz Vitroszlif Crossfit Częstochowa

[nextpage]Typ i komentarz Dariusza Ostafińskiego:

Na szczęście mój typ przeczytacie jako drugi. Niektórzy z Was zdążą wylać całą złość na Jarku. W najgorszym razie powiecie, że mam na niego zły wpływ. No dobra, czas to przyznać - nie widzę Stali w tym roku w play-off. Zdziwieni? Pewnie nie, bo wielu z Was od dawna pisze, że z gorzowskim klubem nie jest mi po drodze. Większej bzdury nie słyszałem, bo mnie z każdym zespołem żużlowym jest po drodze. Stal bardzo lubię. Jako dziecko z wypiekami na twarzy chłonąłem wszystkie historie o Edwardzie Jancarzu i Zenonie Plechu.

Jednak do rzeczy. Piąte miejsce dla Stali choćby za to, że nie ma ani jednego wartościowego juniora. Ma zdolnych, utalentowanych, ale wiele nauki przed nimi. Trener Stanisław Chomski nie będzie mógł w tym roku sięgnąć po juniora Bartosza Zmarzlika, który nie tylko łatał dziury, co wręcz ciągnął zespół za uszy i ratował z najcięższych opresji. Teraz takiego asa w rękawie szkoleniowiec nie ma. To ile brakuje młodzieżowcom Stali najlepiej pokazało sparingowe starcie gorzowian z Fogo Unią. Zobaczyliśmy przepaść.

Gdy idzie o seniorów to też mam spore wątpliwości. Krzysztof Kasprzak w sparingach jakiś taki niewyraźny. Niektórzy mówią, że testuje, ale coś nam się to szukanie optymalnego sprzętu i ustawień przedłuża. Znak zapytania trzeba też postawić przy Martinie Vaculiku. Lubię tego zawodnika, bardzo mu kibicuję, ale miniony sezon był dla niego średnio udany, a ten rok będzie ciężki, bo Słowaka czeka walka w Grand Prix. Ostatnia przygoda z cyklem skończyła się dla Vaculika fatalnie i to też siedzi mi w głowie.

Nie wykluczam, że Stal ostatecznie zrobi coś więcej niż mi się teraz wydaje. Generalnie uważam jednak, że ten rok będzie dla Gorzowa stracony, gdy idzie o sportowy wynik. Będzie jednak owocny, gdy idzie o naukę. Jeśli uda się odpowiednio pokierować tymi juniorami, którzy są, to w następnych latach Stal może być znowu nie do ugryzienia.

Mój typ: 5 miejsce

Moja tabela na koniec sezonu:

1. Fogo Unia Leszno
2. Betard Sparta Wrocław
3. Get Well Toruń
4. ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
5. Cash Broker Stal Gorzów
6. MRGARDEN GKM Grudziądz
7. ROW Rybnik
8. Włókniarz Vitroszlif Crossfit Częstochowa

Źródło artykułu: