Oba zespoły po inauguracyjnej kolejce Nice 1. Ligi Żużlowej mogą być w dobrych nastrojach. Arge Speedway Wanda Kraków w wyjazdowym pojedynku musiała uznać co prawda wyższość Orła Łódź (40:50), ale trzeba przyznać, że podopieczni Adama Weigela - wbrew przewidywaniom ekspertów - postawili rywalom trudne warunki. Najwięcej powodów do optymizmu dał Mateusz Szczepaniak, który zanotował 13 punktów i trzy bonusy. Rozczarował natomiast Ernest Koza (dwa punkty), ale na torze przy ulicy Odmogile czuje się świetnie i z pewnością będzie chciał się zrehabilitować w starciu ze swoim macierzystym klubem.
Tarnowianie z kolei nie mieli najmniejszych problemów, by zwycięstwem zainaugurować ligowe zmagania. Przed własną publicznością gładko pokonali kandydatów do spadku - Polonię Bydgoszcz (59:31). Rzecz w tym, że trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski dotyczące formy Jaskółek, biorąc pod uwagę klasę rywala. Trener Paweł Baran mimo wszystko zdecydował się na jedną zmianę i w miejsce Jakub Jamroga awizował na ten mecz doświadczonego Petera Ljunga. Wychowanek Unii był najsłabszym ogniwem formacji seniorów w pierwszym meczu (zdobył osiem punktów i dwa bonusy w pięciu startach), więc teraz czeka go przerwa.
Co ciekawe, na nowohuckim owalu nigdy nie ścigał się kapitan Unii, Kenneth Bjerre. W pierwszej kolejce tylko defekt powstrzymał go przed kompletem punktów, ale teraz istotne będzie, jak szybko zdoła rozszyfrować nawierzchnię na torze rywali. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie, nie powinien mieć z tym poważniejszych problemów. Warto też zwrócić uwagę na juniorów, bo kto wie, czy ich postawa nie okaże się decydująca w przypadku wyrównanego spotkania. W środę, podczas eliminacji Srebrnego Kasku w Krakowie, zarówno Patryk Rolnicki, jaki i Michał Nowiński spisali się lepiej od Eryka Borczucha. Nowiński zresztą reprezentował barwy Wandy w poprzednim sezonie, więc obiekt nie jest dla niego tajemnicą.
Oba zespoły po raz ostatni zmierzyły się ze sobą we wrześniu 2001 roku w ramach drugoligowych rozgrywek i był to mecz, który miał zdecydować o awansie Unii na wyższy szczebel. Czołowy wówczas zawodnik tarnowian, Marian Jirout, zażądał dwa razy wyższej gaży za te zawody, a gdy usłyszał odmowę, nie przywiózł do mety ani jednego punktu. Mimo to Jaskółki i tak zwyciężyły 50:39, a najlepiej punktującym zawodnikiem był 17-letni wtedy Janusz Kołodziej. W jednym biegu na tor wyjechał Paweł Baran, ale został z niego wykluczony.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Nim żużlowcy staną do pierwszego wyścigu w świąteczny poniedziałek, muszą liczyć, że uda im się wygrać z niekorzystnymi prognozami pogody. Jeśli aura nie pokrzyżuje planów, Arge Speedway Wanda odjedzie jubileuszowy, setny mecz ligowy od czasu reaktywacji w 2010 roku. Fakt, że będzie to pierwszy od lat pojedynek derbowy z sąsiadami z Tarnowa, dodaje jeszcze więcej smaczku rywalizacji.
W związku z odwołaniem meczu w Bydgoszczy, transmisję z Krakowa przeprowadzi telewizja Polsat.
Awizowane składy:
Grupa Azoty Unia Tarnów
1. Peter Ljung
2. Artur Mroczka
3. Artur Czaja
4. Mikkel Michelsen
5. Kenneth Bjerre
6. Patryk Rolnicki
Arge Speedway Wanda Kraków
9. Mateusz Szczepaniak
10. Scott Nicholls
11. Nicolai Klindt
12. Ernest Koza
13. Patrick Hougaard
14. Szymon Szlauderbach
Początek meczu: godz. 14:45
Sędzia zawodów: Michał Stec
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Ceny biletów:
Normalny - 25 zł
Ulgowy - 18 zł
Dzieci do lat 7 wejście za darmo.
Studenci i młodzież ucząca się do 24-go roku życia bilet Ulgowy (za okazaniem ważnej legitymacji).
Emeryci i renciści bilet Ulgowy (za okazaniem legitymacji).
Przewidywana pogoda na poniedziałek:
Temperatura: 8 °C
Wiatr: 18 km/h
Deszcz: 6.0 mm
Ciśnienie: 1012 hPa