Dla filigranowego Duńczyka poniedziałkowy mecz będzie więc debiutem na nowohuckim stadionie. Nic w tym dziwnego skoro krakowskiego klubu nie było przez dłuższy czas na żużlowej mapie albo występował co najwyżej w drugiej lidze, w której Bjerre znalazł się raz, w debiutanckim sezonie na polskich torach.
Z resztą w 2001 roku, kiedy zespół Jaskółek pod szyldem TŻ Kraków - Unii Tarnów po raz ostatni mierzył się z krakowianami na ich obiekcie, Kenneth Bjerre miał osiemnaście lat i podpisał kontrakt z Iskrą Ostrów. W Krakowie jednak nie pojechał ponieważ postawiano wówczas na bardziej doświadczonych zawodników. Co ciekawe aktualni młodzieżowcy zespołu Patryk Rolnicki i Michał Nowiński mieli odpowiednio pięć i trzy lata, a na listach przebojów królowały Alicia Keys, czy Dido.
Ostatnią kolejkę II-ligowego sezonu 2001 pamięta np. obecny trener Grupy Azoty Unii Tarnów - Paweł Baran czy wciąż ścigający się Stanisław Burza. Pierwsze kroki na drodze do wielkiej kariery stawiał Janusz Kołodziej. Po tych zawodach drogi obu ekip rozjechały się aż na szesnaście lat.
O ile pogoda pozwoli, w Lany Poniedziałek napisana zostanie nowa historia. Już z udziałem Kennetha Bjerre. Duńczyk ma teraz o tyle łatwiej, że kilku kolegów z zespołu ma przeszłość I-ligową. Dlatego może iść do nich na konsultacje. Jego rodak Mikkel Michelsen był tam dwa lata temu najlepszym zawodnikiem MDM Komputery Ostrovii, a Jakub Jamróg w ubiegłym roku zanotował 4 punkty i 2 bonusy. Duńczyk jeszcze przed spotkaniem przeciwko Polonii Bydgoszcz zaczął pilnie przygotowywać się do świątecznego starcia.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes
- Z toru w Krakowie oglądałem w Internecie mecz z poprzedniego sezonu. Pomyślałem też w pewnej chwili, że może zadzwonię do Patricka Hougaarda i zapytam o radę jakie tam ścieżki obierać czy dobrać ustawienia motocykli, ale później sobie przypomniałem, że przecież Patrick wciąż jeździ dla krakowskiej ekipy i mój plan wziął w łeb. Doszedłem do wniosku, że raczej nie podpowiedziałby mi dobrze - śmiał się lider Grupy Azoty Unii Tarnów.
Bjerre jest już na tyle doświadczonym jeźdźcem, widział już tak wiele różnorodnych owali i ma tak uznaną markę, że bez problemu powinien się przystosować do każdych warunków panujących w Nice 1 LŻ. Kibice Unii nie powinni się więc martwić o jego postawę w grodzie Kraka. - Przejdziemy się po torze, być może wyjadę na próbę toru i wtedy będziemy mądrzejsi - stwierdza ze spokojem.