W tym artykule dowiesz się o:
Pechowo rozpoczęła się bydgoska runda Nice Cup grupy północnej. Już w pierwszym wyścigu z nawierzchnią toru zapoznał się Norbert Krakowiak, który został wykluczony z powtórki, ale mógł kontynuować starty. Dużo gorzej zakończył się wyścig czwarty. Na pierwszym okrążeniu odważnie zaatakował Aureliusz Bieliński, jednak wyprzedzając Patryka Sikorę spowodował jego upadek. Na torunianina wpadł jeszcze jadący na końcu stawki Mateusz Burzyński. Na torze pojawiły się dwie karetki, które odwiozły obu pechowców do szpitala. Patryk Sikora musiał mieć szytą ranę na skórze, natomiast Mateusz Burzyński najprawdopodobniej doznał wstrząśnienia mózgu. Oczywiście obaj nie pojawili się już na torze. W dalszej części zawodów doszło jeszcze do kilku upadków, na szczęście obyło się bez poważniejszych konsekwencji. [ad=rectangle] Początkowo ton zawodom w Bydgoszczy nadawali gorzowianin Kamil Nowacki i dosyć niespodziewanie zawodnik gospodarzy Patryk Sitarek, który do podstawowej stawki wskoczył w ostatniej chwili, zastępując mającego kłopoty zdrowotne klubowego kolegę Patryka Rydlewskiego. Obaj po rozegraniu dwóch serii wyścigów byli niepokonani, a po piętach deptali im Mike Trzensiok, Mateusz Rujner, Michał Gruchalski i Bartosz Hassa, którzy tracili po jednym punkcie.
W trzeciej serii bardzo dużo stracił Nowacki, który walcząc o prowadzenie w dziesiątym wyścigu spowodował upadek Aureliusza Bielińskiego i został wykluczony. Po rozegraniu dwunastu wyścigów liderami byli Mike Trzensiok i Patryk Sitarek z dorobkiem ośmiu punktów. Bydgoszczanin bardzo dobrze wychodził ze startu, natomiast grudziądzanin o punkty musiał walczyć na dystansie. Szczególny popis dał w szesnastym biegu, kiedy z trzeciej pozycji przedostał się na prowadzenie. Po czwartej serii to on pozostał samodzielnym liderem i był niemal pewny wygranej w Bydgoszczy.
Ze względu na kilka upadków i konieczność wyjazdu karetek po karambolu w czwartym wyścigu, zawody mocno się przeciągnęły. Już w przerwie po czwartej serii wyścigów sędzia Remigiusz Substyk, po konsultacji z przedstawicielem głównego sponsora imprezy, podjął decyzję o rezygnacji z biegu ostatniej szansy i wielkiego finału. Ostatnia seria wyścigów zdecydowała więc o końcowej kolejności w zawodach.
W ostatniej serii słabiej spisał się Patryk Sitarek, a skutecznie punktowali Kamil Nowacki i Michał Gruchalski. Startujący w ostatnim biegu Mike Trzensiok wiedział, że do wygranej wystarczy mu zdobycie punktu, czyli de facto dojechanie do mety w trzyosobowej stawce. Grudziądzanin nie zamierzał iść na łatwiznę i zwyciężył ze sporą przewagą, pieczętując triumf w Bydgoszczy. Za jego plecami uplasowali się Kamil Nowacki oraz Michał Gruchalski, a tuż za podium uplasował się najskuteczniejszy z gospodarzy Patryk Sitarek.
Klasyfikacja końcowa III rundy Nice Cup w Bydgoszczy: 1. Mike Trzensiok (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 14 (2,3,3,3,3) 2. Kamil Nowacki (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów) - 11 (3,3,w,2,3) 3. Michał Gruchalski (Włókniarz Częstochowa) - 11 (2,3,1,3,2) 4. Patryk Sitarek (Polonia Bydgoszcz) - 10 (3,3,2,1,1) 5. Damian Stalkowski (Polonia Bydgoszcz) - 9 (1,1,3,1,3) 6. Bartosz Hassa (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów) - 8 (3,2,0,3,w) 7. Norbert Krakowiak (MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia) - 8 (w,d,3,2,3) 8. Marcin Turowski (KS Toruń) - 7 (2,0,0,3,2) 9. Mateusz Rujner (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 7 (3,2,2,-,-) 10. Aureliusz Bieliński (Wybrzeże Gdańsk) - 7 (w,1,3,2,1) 11. Adrian Woźniak (Włókniarz Częstochowa) - 6 (0,1,2,1,2) 12. Igor Kopeć-Sobczyński (KS Toruń) - 6 (2,2,1,d,1) 13. Marcin Kościelski (KS Toruń) - 6 (1,w,2,2,1) 14. Tomasz Orwat (Polonia Bydgoszcz) - 5 (u,2,1,0,2) 15. Mateusz Danielewicz (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 3 (d,1,1,1,0) 16. Mateusz Burzyński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 0 (u/-,-,-,-,-) 17. Patryk Sikora (KS Toruń) - 0 [color=#222222](u/-,-,-,-,-)
Bieg po biegu:[/color] 1. (64,70) Nowacki, Trzensiok, Stalkowski, Krakowiak (w/u) 2. (64,60) Rujner, Gruchalski, Danielewicz (d/3), Orwat (u/3) 3. (65,38) Sitarek, Kopeć-Sobczyński, Kościelski, Woźniak 4. (66,40) Hassa, Turowski [Burzyński (u/-)], Sikora (u/-), Bieliński (w/su) 5. (65,24) Sitarek, Orwat, Stalkowski, Turowski 6. (66,36) Nowacki, Rujner, Woźniak 7. (65,70) Gruchalski, Kopeć-Sobczyński, Bieliński, Krakowiak (d/2) 8. (65,38) Trzensiok, Hassa, Danielewicz, Kościelski (w/u) 9. (66,38) Stalkowski, Rujner, Kopeć-Sobczyński, Hassa 10. (67,11) Bieliński, Kościelski, Orwat, Nowacki (w/su) 11. (66,34) Krakowiak, Sitarek, Danielewicz 12. (64,13) Trzensiok, Woźniak, Gruchalski, Turowski 13. (65,97) Gruchalski, Kościelski, Stalkowski 14. (66,67) Turowski, Nowacki, Danielewicz, Kopeć-Sobczyński (d/4) 15. (65,93) Hassa, Krakowiak, Woźniak, Orwat 16. (66,03) Trzensiok, Bieliński, Sitarek 17. (67,48) Stalkowski, Woźniak, Bieliński, Danielewicz 18. (66,35) Nowacki, Gruchalski, Sitarek, Hassa (w/u) 19. (66,53) Krakowiak, Turowski, Kościelski 20. (65,92) Trzensiok, Orwat, Kopeć-Sobczyński
Sędziował: Remigiusz Substyk NCD: 64,13 - Mike Trzensiok w 12. wyścigu Widzów: około 200
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
