Grzegorz Walasek blisko startów w I lidze! "Prowadzę bardzo zaawansowane rozmowy"

Grzegorz Walasek udziałem w pikniku Adama Skórnickiego zakończył tegoroczny sezon. Po turnieju zawodnik opowiedział m.in. o zaawansowanych negocjacjach z klubami Nice PLŻ.

Niedzielny turniej Adama Skórnickiego zakończył się wielkim sukcesem organizacyjnym. Impreza podobała się nie tylko kibicom, ale również uczestnikom. - Mogę tylko pozazdrościć Adamowi. Jeżeli miałbym zorganizować coś takiego, to chciałbym, żeby to wyglądało tak, jak Adam to zrobił. Dopisała mu publiczność i przede wszystkim pogoda. Dobremu człowiekowi takie rzeczy na dzień dobry się przytrafiają. Fajna impreza - ludziom się pewnie podobało i dziękuję za zaproszenie. Być może będziemy robić jeszcze więcej takich imprez - powiedział w rozmowie z naszym portalem Grzegorz Walasek.

- Po takich zawodach można sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Co się stało, że tylu kibiców przyszło na stadion? Organizował to Adam - dobry zawodnik, organizator i człowiek - dodał.
[ad=rectangle]
W trakcie pikniku nie brakowało akcentów humorystycznych. - Być może kibice chcą tego typu zawodów. U nas są jednak przepisy dość mocne, które regulują wszystko. Być może trzeba by było trochę od tego odejść i wprowadzić w to trochę więcej luzu. Wtedy ten żużel byłby troszeczkę inny - kontynuował "Greg".

Na ten moment przynależność klubowa Grzegorza Walaska na sezon 2015 jest dużą niewiadomą. O powrót 38-latka do PGE Marmy mocno zabiega była prezes rzeszowskiego klubu - Marta Półtorak. Jest wielce prawdopodobne, że zawodnik zdecyduje się na inny krok - podpisze kontrakt z klubem I-ligowym. "Greg" tłumaczy, że zraził się do Ekstraligi, a wszystko przez zawirowania w częstochowskim klubie.

- Rozmów kontraktowych nie prowadziłem z żadnym klubem ekstraligowym. Powiem szczerze, że na tą chwilę prowadzę bardzo zaawansowane rozmowy z I ligą. Nie wiem czy nie podpiszę kontraktu w I lidze, bo dla mnie to co się wydarzyło jest nauczką. To nauczka dla mnie, innych zawodników i klubów. Wcześniej ktoś nad tym trzymał rękę i wiedział co się dzieje. Przepisy się zmieniają po to, żeby te kluby trzymać dalej. Nagle wszystko się ucięło. Krótko mówiąc, Ekstraliga nie jest dobrym miejscem, gdzie można podpisywać kontrakt, bo to nie jest nic warte - zakończył.

Z naszych informacji wynika, że klubem, z którym Walasek prowadzi zaawansowane rozmowy, jest MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia. Więcej konkretów w tej sprawie może pojawić się już w najbliższych dniach.

Komentarze (318)
tylko stare tłumiki
23.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to taka sama prawda jak ta z tym wyłącznikiem zapłonu na prowadzeniu. ech :) 
tommi_l
23.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Grzegorz ma uprawnienia SEP to pewnie trafi do KMO. Tam potrzebują elektryków z uprawnieniami. Czyżby Grzegorz decydował się na jazdę w II lidze. Czekamy na wynik śledztwa prokuratury. 
avatar
J. Szymkowiak
23.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty chcesz kontraktu jak PEPE. Tylko ze Piotr nawet jak nie ma formy to walczy jak dzik na kazdym okrazeniu, a Pan Walasek to juz zapomnial jak sie walczy.
Nie widzialem orbitujacego Walaska juz
Czytaj całość
avatar
J. Szymkowiak
23.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw zobacz swoje staty a pozniej mozesz zaczac weryfikowac swoje zadania.
Widac ze od paru lat sie slizgasz po polskiej lidze jak Ulamek - wstyd. 
avatar
gumis
23.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do Bydgoszczy trafi Walasek :)