Krzysztof Piątek imponuje formą w tym sezonie tureckiej Super Lig. W starciu 22. kolejki napastnik popisał się hat-trickiem, a jego Istanbul Basaksehir rozgromił Samsunspor 4:0. Choć początki w Turcji nie należały do najłatwiejszych, Polak doskonale odnalazł się w nowym otoczeniu.
Jego aktualna dyspozycja przypomina czasy, gdy zachwycał kibiców w barwach Genoi CFC. Strzelenie trzech bramek zajęło mu zaledwie 69 minut, co pozwoliło mu umocnić swoją pozycję w klasyfikacji najlepszych strzelców Super Lig.
Piątek w 20 rozegranych spotkaniach zgromadził na swoim koncie aż 18 goli - o pięć więcej od drugiego Youssefa En-Nesyri, reprezentującego Fenerbahce SK.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
Nie od dziś wiadomo, że stabilność w życiu prywatnym przekłada się na sukcesy zawodowe. W przypadku Piątka istotną rolę odgrywa jego żona, Paulina Piątek. Para pobrała się w 2019 roku i od tamtej pory wspiera się zarówno na gruncie prywatnym, jak i zawodowym.
Ciekawostką jest ich różnica wieku - 33-letnia Paulina, urodzona w sierpniu 1991 roku, jest o cztery lata starsza od swojego męża. Z wykształcenia prawniczka, zdecydowała się poświęcić własną karierę, by towarzyszyć 29-letniemu Krzysztofowi Piątkowi w piłkarskiej podróży.
Piątek rozpoczynał swoją przygodę z futbolem w Zagłębiu Lubin, skąd trafił do Cracovii. Następnie przeniósł się do Genoi, a później do AC Milan, co stanowiło istotny krok w jego karierze. Po mniej udanych epizodach we Włoszech i Niemczech znalazł swoje miejsce w Basaksehirze, gdzie znów błyszczy skutecznością na boisku.