Obóz reprezentacji Polski na Malcie miał służyć integracji i celom wizerunkowym, ale chyba nie o to chodziło. W piątek Maciej Janowski opuścił zgrupowanie i udał się do kraju, o czym natychmiast poinformowano za pośrednictwem serwisu żużlowej kadry. To wywołało potężną aferę, a zdecydowana część kibiców stanęła po stronie żużlowca. Dlaczego?
Szybko okazało się, że Maciej Janowski wcześniej prosił trenera Rafała Dobruckiego o możliwość wcześniejszego opuszczenia obozu. Wrocławianin chciał udać się na ślub swojego wieloletniego sponsora i przyjaciela. Musiał też odebrać paszport i odbyć formalności związane z pozwoleniem na pracę w Anglii, co jest dla niego ważne ze względu na starty w tamtejszej lidze.
Dobrucki odrzucił prośbę Janowskiego, a ten po ledwie kilkunastu godzinach powrócił na Maltę, ostatecznie rezygnując z obecności na ślubie przyjaciela. Chociaż jeszcze w sobotę zawodnicy cieszyli się z powrotu wrocławianina na Maltę, publikując z nim zdjęcia w mediach społecznościowych, to sprawa miała ciąg dalszy.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
W niedzielę Janowski został wyrzucony z żużlowej reprezentacji Polski na sezon 2025. Jednogłośnie decyzję w tej sprawie podjął Zarząd Główny PZM.
Tymczasem w niedzielę żużlowa reprezentacja Polski, nie zważając na trwającą aferę i katastrofę wizerunkową, postanowiła zorganizować wywiad z Patrykiem Dudkiem. Kibice otrzymali możliwość zadawania pytań zawodnikowi KS Apatora Toruń i nie jest zaskoczeniem, że w tej sytuacji postanowili pytać wyłącznie o wydarzenia wokół Macieja Janowskiego.
"Co Patryk sądzi o Rafale Dobruckim i sytuacji z Maćkiem?", "co sądzi o braku kompetencji ludzi zarządzających polskim żużlem?", "czy obecny 'selekcjoner' jest na odpowiednim stanowisku?", "co by wybrał: pójście na rower czy na wesele znajomych?", "czy fajna atmosfera w kadrze jest po wyrzuceniu Maćka z kadry?", "zy uważa, że istnieje granica kompromitacji, której nie są w stanie przekroczyć działacze polskiego żużla?" - to tylko niektóre z propozycji pytań, jakie padły pod adresem Dudka.
Wątpliwe jednak, aby Dudek usłyszał którekolwiek z pytań. Tym bardziej że w sobotę dał jasny wyraz poparcia dla Janowskiego. Żużlowiec wrzucił wspólne zdjęcie z zawodnikiem Betard Sparty Wrocław z wymowną piosenką w tle - "The King is Back" ("Powrót króla").