W tym artykule dowiesz się o:
Główna część imprezy - mecz Fogo Unii Leszno i Przyjaciół Sqóry zakończył się remisem 45:45. - Obsada była taka, a nie inna, więc było wiadomo, że chłopaki się spiszą. To są niesamowici dżokeje i było to widać na torze - powiedział specjalnie dla SportoweFakty.pl Adam Skórnicki.
Podczas żużlowego pikniku w Lesznie kibice byli świadkami niecodziennych wydarzeń. Zawody w stylu angielskim i z dużą ilością akcentów humorystycznych przypadły do gusty sympatykom "czarnego sportu". - Ja może nie chciałbym, żeby tak zabawowo było w polskim i światowym żużlu, ale w tym turnieju było coś, co moglibyśmy zaciągnąć na stadiony ligowe - przyznał menadżer Fogo Unii. [ad=rectangle] - Myślę, że w naszym sporcie żużlowym jest zbyt wielka napina. Jest zbyt wiele "pseudoprofesjonalistów". Ja mówię: dziękuję bardzo, wypisuję się z tej gry. Jak ktoś chce, to mogę zorganizować parę razy w roku takie turnieje. Jeżeli są chętne miasta, to nie widzę problemów - zakończył Adam Skórnicki.