KantorOnline Włókniarz Częstochowa wyjaśnił, dlaczego Grigorij Łaguta nie wystartował w meczu z Betard Spartą Wrocław. O możliwej nieobecności Łaguty mówiło się już w piatek. Wówczas jednak ta informacja wydawała się mało prawdopodobna. W sobotę Artur Sukiennik nie pozostawił wątpliwości, wydając oświadczenie, w którym wyjaśnił powody nieobecności Rosjanina w meczu z Betardem Spartą.
Sytuacja zawodnika jest trudna przede wszystkim ze względu na zaległości finansowe klubu, które szacowane są na około milion złotych. Nie jest jednak beznadziejna. Regulamin reguluje jego sytuację, która trzeba przyznać, jest bardzo zagmatwana. Postaram się jednak krok po kroku wyjaśnić, na jakiej podstawie Łaguta może uniezależnić się od decyzji działaczy Włókniarza. Przepisy sportu żużlowego wykluczają w tym momencie wypożyczenie zawodnika do innego klubu. Artykuł 243, ustęp 1, punkt 4 Regulaminu Przynależności Klubowej stanowi, że:
Zawodnik może zostać wypożyczony w każdym terminie, o ile spełnione są następujące warunki:
4. w sezonie rozgrywkowym, w którym mieści się przedział czasowy wypożyczenia, zawodnik zdobył w meczach ligowych nie więcej niż 8 punktów łącznie z punktami bonusowymi.
Grigorij Łaguta tego warunku nie spełnia. W wyjazdowym spotkaniu Włókniarza z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zdobył 8 punktów i 1 bonus i dlatego nie może być już w tym sezonie wypożyczony do innego klubu.
[ad=rectangle]
Kluczowe dla Rosjanina są jednak zapisy Regulaminu Przynależności Klubowej w zakresie potwierdzania zawodników do rozgrywek. W myśl przepisów, zawodnik może być potwierdzony do udziału w zawodach żużlowych tylko wtedy, gdy ma ustaloną przynależność klubową, złoży roczną kartę zgłoszenia oraz w przypadku zawodnika obcokrajowca - ma ukończony 16 rok życia i posiada zgodę swojej FMN na starty w barwach klubu zrzeszonego w PZM. Art. 216, ustęp 5 stanowi, że "zawodnik może być potwierdzony na dany sezon jeden raz, z zastrzeżeniem wystąpienia sytuacji wskazanych w art. 218 ust. 1 pkt 3 i przepisów o wypożyczeniach".
To zastrzeżenie to zwolnienie zawodnika, które następuje w sytuacji, gdy zachodzi jedna z poniższych sytuacji:
1) rozwiązanie klubu lub sekcji żużlowej
2) skreślenie klubu z listy członków PZM
3) klub wycofał się z rozgrywek ligowych
4) klub został wykluczony z rozgrywek ligowych
5) klub nie otrzymał stosownej licencji warunkującej uczestnictwo w rozgrywkach ligowych lub w innych zawodach
6) posiadając uprawnienie klub nie wystąpił o przyznanie licencji w terminie określonym w „Regulaminie przyznawania i pozbawiania licencji uprawniającej do udziału we współzawodnictwie sportowym w sporcie żużlowym dla klubów I i II ligi żużlowej”, a inny podmiot nie przejął miejsca tego klubu w rozgrywkach ligowych
7) w wyniku postępowania określonego w art. 253 ust. 2 kontrakt został rozwiązany lub stwierdzono jego nieważność bądź nieistnienie
Jak nakreślono powyżej, Łaguta podlega pod punkt 7 tego przepisu. Jego kontrakt może zostać rozwiązany lub uznany za nieważny. Artykuł 253 ustęp 2 stanowi bowiem, że:
Wszelkie sprawy sporne dotyczące ważności, istnienia lub rozwiązania kontraktu/aneksu, umowy cywilno-prawnej stosownie do przepisów rozdziału 10 są rozstrzygane przez właściwy podmiot zarządzający
Rosjanin ma spór z klubem. Ten spór polega na tym, że klub zalega mu pieniądze. Sam zawodnik poinformował o tym za pośrednictwem Instragramu. Z jego przekazu wynika, iż klub zalega mu z wypłatą pieniędzy jeszcze za poprzedni sezon. W związku z tym, w myśl Artykułu 234, ustęp 2 RPK:
Zawodnik może wnioskować do podmiotu zarządzającego o rozwiązanie kontraktu z winy klubu w razie rażącego naruszenia przez klub swoich zobowiązań, w szczególności zobowiązań do zapłaty wynagrodzenia. Wniosek może być złożony, gdy zaległość finansowa klubu względem zawodnika przekracza 60 dni, a klubowi doręczono pisemne wezwanie zawodnika do zapłaty zaległego wynagrodzenia pod rygorem wszczęcia postępowania w przed-miocie rozwiązania kontraktu. Wniosek zawodnika o rozwiązanie kontraktu powinien zostać złożony na piśmie z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie kontraktu.
Grigorij Łaguta ma zatem podstawy do tego, aby wnioskować o rozwiązanie kontraktu z klubem, co z kolei da mu możliwość potwierdzenia w barwach innej drużyny. Powstaje tylko jedno pytanie: czy w świetle opieszałości działań Trybunału PZM, zdąży zrobić to przed zakończeniem sezonu 2014?
Działanie Łaguty mnie nie dziwi.